Sopockie siatkarki stają przed szansą zapewnienia sobie awansu do finału mistrzostw Polski przed własną publicznością. Warunek jest jednak jeden - dzisiaj i jutro w hali Ergo Arena muszą ograć bardzo mocny zespół Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna. Być może o wszystkim zadecyduje mecz nr 5 w Muszynie (17 kwietnia).
Obydwa zespoły prezentują wysoką formę, a błędy jakie im się przytrafiają można zrzucić wyłącznie na karb wysokiej stawki półfinałowych pojedynków. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 1-1.
- Robimy wszystko, by hala w piątek i w sobotę była pełna, a siatkarki czuły, że z drużyną utożsamia się wielu kibiców z Trójmiasta i Pomorza - mówi Roman Kniter, nowy prezes sopockiego klubu.
Każdy z kibiców, który wybierze się na dzisiejszy mecz, będzie mógł za 10 złotych zobaczyć także sobotnie widowisko (musi jednak zachować bilet). Dziś spotkanie rozpocznie się o godz. 20 (transmisja także na Polsacie Sport), a jutro o godz. 17.
W drugiej parze półfinałowej też jest remis 1-1. W sobotę i niedzielę BKS Aluprof Bielsko-Biała podejmować będzie więc dwukrotnie Tauron MKS Dąbrowę Górniczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?