Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atom Trefl Sopot w Bukareszcie zaczyna rywalizację w Lidze Mistrzyń

Rafał Rusiecki
Anna Podolec z Atomu Trefla grała przez 3 miesiące w Bukareszcie
Anna Podolec z Atomu Trefla grała przez 3 miesiące w Bukareszcie Fot. Karolina Misztal/Polskapresse
Nowy sezon w siatkarskiej Lidze Mistrzyń czas zacząć. Atomówki występy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Europy rozpoczną od wyjazdowego spotkania z Dinamo Romprest Bukareszt. Mecz rozpocznie się w środę o godz. 18, a transmitowany będzie na antenie Polsatu Sport.

Sopocianki pojechały do Rumunii w dobrych nastrojach. W Orlen Lidze wygrały przecież dwa ostatnie mecze z rzędu. Wydaje się więc, że o zwycięstwo powinny pokusić się także z zespołem z Bukaresztu. Rumuńska siatkówka nie ma bowiem najwyższych notowań, a mistrzynie Polski nastawiają się w europejskich pucharach na zajęcie drugiego miejsca w swojej grupie.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

- Dinamo co roku gra z olbrzymią presją, która może im nieco zaszkodzić i myślę, że to może być jednym z naszych argumentów w starciu z tym zespołem - tłumaczy Anna Podolec, atakująca Atomu Trefla, która występowała kiedyś w tym zespole. - W Rumunii grałam tylko trzy miesiące, ale mogę powiedzieć, że to na pewno jedna z trzech najlepszych drużyn, która corocznie stara się o mistrzostwo kraju.

- Gramy dobrze w obronie i nawet jeśli czasami nasze ataki nie są zbyt dobre, potrafimy to zrekompensować świetną postawą w defensywie - przyznaje Kimberly Hill, przyjmująca sopockiego zespołu.

Ta wypowiedź ma oczywiście odzwierciedlenie w wizji zespołu, jaką jeszcze przed startem sezonu przedstawiał na naszych łamach trener Teun Buijs. Holender woli bowiem skupić się na dobrej grze w przyjęciu, która otwiera więcej możliwości przy budowaniu ataku. Te zmiany w sopockim zespole już widać. Ciężar zdobywania punktów jest rozprowadzony na trzy-cztery zawodniczki. A przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie gra Atomu Trefla była niezwykle łatwa do rozszyfrowania. Wystarczyło ustawić skuteczny blok na Rachel Rourke. Wówczas Australijka rzadko dawała się zaskoczyć, ale kiedy już rywalki znajdowały na nią sposób, to i z reguły sopocianki przegrywały.

W środę kibice będą mogli się przekonać, jak ta zmieniona taktyka sprawdzi się na tle wicemistrzyń Rumunii.

- Nadal pracujemy nad pewnymi rozwiązaniami w naszej grze, ale już na początku sezonu można zobaczyć, że idziemy w dobrym kierunku - wyjaśnia Mariola Zenik, libero Atomu Trefla.

W drugim meczu grupy C belgijski Gent Dames podejmie o godz. 20.30 faworyzowany Vakifbank Stambuł.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki