Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atom Trefl Sopot powalczy o półfinał Pucharu Polski

Rafał Rusiecki
Ile można trenować bez rozgrywania meczów o stawkę? Czasami bardzo długo. Ostatnio przytrafiło się to siatkarkom Atomu Trefla. Ligowe rozgrywki zakończyły w sobotę, 9 lutego meczem z AZS Białystok. Na szczęście we wtorek wracają już do gry. W bydgoskiej hali Łuczniczka zmierzą się o godz. 18 z tamtejszym Pałacem. To pierwszy z dwóch meczów, który zadecyduje o wejściu do półfinału Pucharu Polski.

Co w przerwie między meczami działo się w zespole mistrzyń Polski?

- Dziewczyny dostały mocno w kość. Po meczu z AZS miały jeszcze cztery dni wolnego, ale potem treningi były dość ciężkie - wyjaśnia Adam Grabowski, trener Atomu Trefla. - Nie rozpatruję tego, czy przerwa w graniu to dobre lub złe rozwiązanie. Została ustalona już wcześniej. Jeśli drużyna dobrze wykorzysta ten czas, to na pewno ta przerwa pomoże. Zresztą tak długo bez grania byliśmy tylko my oraz zespoły z Dąbrowy Górniczej i Bielska-Białej. Reszta zespołów grała w Pucharze Polski, a Muszynianka w Pucharze CEV.

Monotonne treningi atomówki urozmaiciły w ubiegły weekend dwoma spotkaniami kontrolnymi w Legionowie. Mistrzynie Polski dwukrotnie zremisowały z beniaminkiem Orlen Ligi 2:2. To jednak nie za-smuciło trenera Grabowskiego.

- Jestem zadowolony z tych sparingów - tłumaczy szkoleniowiec sopocianek. - Za bardzo nie nastawialiśmy się na wynik.

Zbierałem materiał, dzięki któremu będę mógł doszlifować pewne szwankujące rzeczy. Mamy jeszcze troszeczkę czasu, aby to sobie wyjaśnić z dziewczynami.

Sopocianki są faworytkami dwumeczu z Pałacem Bydgoszcz. W sezonie zasadniczym Orlen Ligi dwukrotnie przecież ogrywały ten zespół.

- Każdy mecz jest inny - przekonuje Ewelina Krzywicka, przyjmująca bydgoskiego zespołu. - Zapominamy o tych przegranych dwóch spotkaniach i zaczynamy wszystko od zera. Postaramy się pokazać z jak najlepszej strony i ugrać to, co będzie można. Na pewno się nie położymy i nie oddamy tych meczów za darmo.

Rewanżowe spotkanie w Hali 100-lecia Sopotu zaplanowane zostało na sobotę, 2 marca o godz. 16. Bilety w cenie 20 zł (normalny), 10 zł (ulgowy) i 2 zł (bilety szkolne i dla niepełno-sprawnych) będzie można kupić w kasie obiektu w piątek (od godz. 16 do 19) i w dzień meczu (od godz. 12 do 16).

Finałowy turniej Pucharu Polski Enea Cup 2013 rozegrany zostanie od soboty do niedzieli, 9-10 marca, w Pile. Wiele wskazuje, że w najlepszej czwórce znajdą się te zespoły, które były w czubie tabeli Orlen Ligi na koniec sezonu zasadniczego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki