W niedzielnym spotkaniu podopieczne trenera Adama Grabowskiego czarowały, szczególnie w dwóch pierwszych setach. Dominowały na parkiecie niepodzielnie, co oczywiście dla wytrawnego obserwatora było dosyć nudne. Gdyby ktoś przyszedł do hali i nie znał obydwu zespołów, to z pewnością zadawałby sobie pytanie - czy aby na pewno grają one w tej samej klasie? To o tyle ciekawe, że po sezonie zasadniczym Sopot i Piła sąsiadowały ze sobą w tabeli.
Tylko przez chwilę pilanki zdołały się postawić gospodyniom. Trudno również winić za to sopocianki, które po dwóch szybko wygranych partiach straciły koncentrację. Przyjezdne to wykorzystały, dzięki czemu nie musiały opuszczać hali ze wzrokiem ze wstydu utkwionym w ziemi.
Atomówki w czwartej partii wróciły do swojego rytmu. Duża w tym zasługa Rachel Rourke, która zdobyła tytuł najlepszej zawodniczki meczu.
A co się dzieje w innych parach ćwierćfinałowych, które rywalizowały już dwukrotnie? Na razie największą niespodziankę sprawił zespół Impelu Wrocław, który raz zdołał wygrać w Dąbrowie Górniczej z faworyzowanym Tauronem MKS. Oznacza to, że dojdzie tu do czterech spotkań. W pozostałych przypadkach nic kibiców nie zaskoczyło. Bank BPS Muszynianka Fakro prowadzi z Pałacem Bydgoszcz 2-0, a BKS Aluprof Bielsko-Biała ogrywa w takim samym stosunku Budowlanych Łódź.
Atom Trefl Sopot - PTPS Piła 3:1 (25:14, 25:13, 20:25, 25:15)
Atom Trefl: Bełcik, Coimbra, Szełuchina, Łukasik, Rourke, Kaczorowska, Zenik (libero) oraz Cabrera, Kwiatkowska, Wilk, Podolec, Pykosz.
PTPS: Kuligowska, Martałek, Malesević, Lis, Krawulska, Archangielska, Wysocka (libero) oraz Wawrzyniak, Paszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
