Można spokojnie powiedzieć, że mistrzowie Polski stoczą bój w najbardziej koszykarskim mieście Europy. W tym sezonie nad Bosforem są aż trzy drużyny euroligowe (poza Galatasarayem także Fenerbahce Ulker i Anadolu Efes) i każda ma spore ambicje. Czwartkowi rywale Asseco Prokomu mają po pierwszej rundzie bilans 2-3 (jedno ze zwycięstw odnieśli w 1 kolejce w Gdyni), który stawia ich w dobrym położeniu przed walką o Top16. Dziś wicemistrzowie Turcji nie biorą w ogóle pod uwagę wyniku innego niż pewna wygrana.
- Galatasaray to doświadczona drużyna. My z kolei jesteśmy młodzi i ambitni, dlatego powinniśmy podkręcać tempo na jak najwyższy poziom. Wsparcie kibiców będzie dziś ich atutem, ale jeśli wyjdziemy na parkiet z energią i pokażemy zaangażowanie, mamy szansę wygrać - twierdzi Donatas Motiejunas.
Młody skrzydłowy Asseco Prokomu jest w wybornej formie. Po odejściu Alonzo Gee w 3 ostatnich meczach notował średnio 22 punkty i także dzisiaj będzie z pewnością pierwszą opcją ofensywną drużyny trenera Tomasa Pacesasa. Zwłaszcza że będzie miał okazję zmierzyć się ze swoim rodakiem, Dariusem Songailą. Podkoszowy ekipy ze Stambułu wygrał w lecie rywalizację z Motiejunasem o miejsce w kadrze Litwy na ostatni EuroBasket, można więc przypuszczać, że pojedynek obu graczy będzie miał charakter ambicjonalny.
Początek spotkania o godz. 19 (transmisja w Canal+ Sport).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?