Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco nadal niepokonane, ale w niedzielę gdynianie zgotowali kibicom horror!

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Koszykarze Asseco Gdynia wygrywali w niedzielę z Polfarmeksem różnicą nawet 28 punktów, ale roztrwonili w ostatniej kwarcie przewagę do zaledwie trzech! Mimo to, udało im się zachować status niepokonanych.
Koszykówka na Pomorzu: Trefl Sopot poległ po dogrywce, Energa Czarni wygrali derby Pomorza

To nie był mecz do "jednej bramki", choć przez trzy kwarty wszystko wskazywało na to, że tak właśnie będzie. Koszykarze Asseco całkowicie bowiem dominowali na parkiecie, a rywale pudłowali na potęgę. Swobodna gra w ataku wyraźnie jednak uśpiła ich czujność, bo w ostatniej odsłonie kibice przeżyli prawdziwy horror!

Gdynianie roztrwonili niemal całą, 28-punktową przewagę. Na dwie minuty przed końcem spotkania ich prowadzenie zmalało do zaledwie trzech "oczek" i wynik, zupełnie nieoczekiwanie, był sprawą otwartą. Na szczęście jednak gospodarze w porę się przebudzili po zimnym prysznicu i dopełnili dzieła w ostatnich sekundach spotkania.

Koszykarze Asseco zachowali zatem status niepokonanych w Tauron Basket Lidze. W tym sezonie zanotowali trzy zwycięstwa i są obecnie na pierwszym miejscu w ligowej tabeli.

W kolejnym spotkaniu gdynianie zmierzą się na własnym terenie z Rosą Radom. Spotkanie to zaplanowano na środę. Początek meczu o godz. 19.

Asseco Gdynia - Polfarmex Kutno 71:62 (19:9, 20:9, 19:19, 13:25)

Asseco: Hickey 17, Matczak 17, Kowalczyk 10, Żołnierewicz 6, Szczotka 6, Parzeński 6, Frasunkiewicz 5, Morozow 4, Kaplanović.

Polfarmex: Parker 22, Zyskowski 15, Fraser 12, Wołoszyn 7, Johnson 6, Jarecki, Grochowski, Malczyk, Gabiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki