Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka przegrała z Jagiellonią. Kibice wspierali spod stadionu [ZDJĘCIA]

Piotr Wiśniewski
Drugi tej zimy sparing żółto-niebiescy po raz drugi rozegrali z drużyną z ekstraklasy. Gdynianie znów okazali się gorsi od swojego rywala. Arka przegrała z Jagiellonią 2:3.

"By było normalnie - aż tak wiele żądamy? - Zmiany!" - to treść jednego z transparentów, który zawisł przy okazji konfrontacji gdynian z Jagiellonią Białystok. Sympatycy Arki protestują przeciwko zarządowi klubu. W dodatku wczoraj mecz mogło obejrzeć zaledwie 999 widzów, a to wskutek ograniczeń, jakie wprowadził gdyński klub.

Na trybunach nie pojawiło się zbyt wielu kibiców. Duża grupa za to dopingowała swoich piłkarz spod płotu, który okala Narodowy Stadion Rugby. Stamtąd fani Arki wspierali drużynę, co rusz nie szczędząc haseł przeciwko zarządowi. "Kto za bojkotem ten stoi za płotem", "Nie damy się podzielić".

Już na początku meczu grupa spod stadionu nawoływała tych z trybun: "chodźcie do nas". Spora grupa nie pozostała bierna nawoływaniom i dołączyła do pozostałych.

Mecz był dość ciekawy, padło w nim pięć bramek. W Arce zagrało kilku testowanych zawodników, w tym Kameruńczyk Christian Toko Edim. Po raz kolejny szansę dostał Japończyk Nakano. Goście zwycięską bramkę zdobyli na dziewięć minut przed końcem meczu, kiedy to ładną indywidualną akcją popisał się Gruzin Dżalamidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki