Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia znowu gra ze Śląskiem Wrocław. Dziś mecz 1/16 finału Pucharu Polski

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Fot. Przemysław Świderski
Arkowcy 16 lipca pokonali Śląska na inaugurację rozgrywek nowego sezonu ligowego 2:0. Czy dzisiaj również znajdą sposób na ekipę prowadzoną przez Jana Urbana?

Dobrze znany rywal, Śląsk Wrocław, jest pierwszą przeszkodą dla piłkarzy Arki Gdynia w drodze do obrony wywalczonego w ubiegłym sezonie Pucharu Polski. Drużyna trenera Leszka Ojrzyńskiego pokonała „Wojskowych” w przekonującym stylu, dwoma bramkami, przed niespełna miesiącem, przy okazji inauguracji rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Kibice z ul. Olimpijskiej życzą sobie dziś o godz. 20 rzecz jasna powtórki takiego rezultatu.

Wrocławianie mimo licznych, i nie ma co ukrywać, imponujących jak na polskie warunki wzmocnień, jak na razie nie zachwycają swoją postawą na boisku. Jedyne zwycięstwo ekipa prowadzona przez Jana Urbana odniosła na własnym stadionie w meczu przeciwko Lechii Gdańsk. W bilansie Śląska widnieją jednak porażki z Arką, Zagłębiem Lubin, a także remis z Piastem Gliwice. Po pozyskaniu tak klasowych zawodników, jak Marcin Robak, Jakub Kosecki, Michał Chrapek czy Michał Mak, z pewnością nie takiego startu w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy spodziewali się po „Wojskowych” działacze i kibice z Wrocławia. Jednak Arka, choć obok Zagłębia Lubin pozostaje jak na razie jedyną, niepokonaną drużyną w lidze, w ostatnich tygodniach na krajowych boiskach również nie zachwyca.

Żółto-niebiescy po ograniu Śląska w pierwszej kolejce, zanotowali trzy remisy z rzędu, strzelając w starciach przeciwko Sandecji Nowy Sącz, Wiśle Płock i Koronie Kielce zaledwie jedną bramkę, na dodatek po niesłusznie przyznanym przez sędziego rzucie karnym w spotkaniu z „Nafciarzami”. Arkę tłumaczyć może jedynie fakt, że zawodnicy Ojrzyńskiego grali ostatnio co trzy dni, walcząc nie tylko na krajowym podwórku, ale także w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Europy. Po odpadnięciu z tych rozgrywek w dwumeczu z FC Midtjylland tego typu wymówki jednak się kończą i nadszedł właściwy czas, aby pokazać skuteczną oraz efektowną grę.

- Będziemy chcieli wygrać ze Śląskiem i awansować - zapowiada trener Leszek Ojrzyński.

- Chcemy powtórzyć piękną przygodę z Pucharem Polski z zeszłego sezonu - dodaje obrońca Arki Damian Zbozień. - Ze Śląskiem zagramy lepiej, niż w ostatnim meczu z Koroną Kielce.

Tyle tylko, że podobne plany mają piłkarze z Dolnego Śląska.

- Mamy okazję do rehabilitacji za porażkę z Arką w lidze - mówi napastnik Śląska Marcin Robak. - Wierzę, że tym razem pokonamy zespół z Gdyni.

TRZY WRZUTY. Przetasowania w Lechii, koniec snów Arki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki