Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia zaznała goryczy porażki. "Czerwień" Krzysztofa Sobieraja! [ZDJĘCIA, TABELA]

ŁŻ
Przemysław Świderski
Piłkarze Arki, po ośmiu meczach bez porażki, w końcu przegrali pojedynek. W starciu ze Stomilem w Gdyni polegli 0:1.

Arka miała szansę po tym meczu wskoczyć na fotel wicelidera tabeli I ligi. Niestety, okazji tej wykorzystać nie potrafiła, choć miała szansę co najmniej na remis w starciu ze Stomilem. A gdyby żółto-niebiescy byli skuteczniejsi w drugiej połowie spotkania, to mogliby też cieszyć się z kolejnego triumfu.

Jedynego gola w tym spotkaniu kibice obejrzeli w 35. minucie spotkania. Bramka padła w dosyć nietypowych okolicznościach. Skuteczny strzał z bardzo ostrego kąta oddał bowiem Jarosław Ratajczak, który chwilę wcześniej poradził sobie z obroną Arki.

Niestety, w pierwszej połowie doszło do zamieszek z udziałem kibiców, a na trybunach pojawiły się race. Działacze Arki prawdopodobnie nie unikną kary za zachowanie swoich fanów.

W drugiej odsłonie gdynianie dążyli do wyrównania, ale robili to bardzo nieporadnie. Kiedy tylko zbliżali się do pola karnego rywala, tracili pomysł na dalsze rozegranie akcji, a przede wszystkim jej wykończenie. W ostatnich minutach gospodarze postawili wszystko na jedną kartę - rzucili wszystkie siły do ataku i w ostatnich akcjach nadziali się na kilka bardzo groźnych kontrataków. Druga bramka dla Stomilu wisiała w powietrzu, ale ostatecznie skończyło się na jednym trafieniu.

W 88. minucie spotkania drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Krzysztof Sobieraj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki