Arka Gdynia zagra z Wisłą Płock, czyli sparing ekstraklasowych beniaminków

Pojedynek z ekipą z Płocka, która podobnie jak Arka awansowała w minionym sezonie do ekstraklasy, będzie dla gdynian trzecim testmeczem tego lata. Dotychczas formę piłkarzy prowadzonych przez trenera Grzegorza Nicińskiego sprawdzały Lech Poznań i rumuński Viitorul Konstanca.

Żółto-niebiescy ulegli Kolejorzowi 0:1, po bramce straconej w ostatniej minucie spotkania. Kilka dni później natomiast niespodziewanie i po dobrej grze pokonali Viitorul 2:1. Według członków sztabu szkoleniowego Arki to oznaka, że dyspozycja drużyny przed rozpoczęciem rundy jesiennej ekstraklasy rośnie. Czy tak jest rzeczywiście? Okaże się to dziś o godz. 18 na bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu przy ul. Olimpijskiej 5/9.

Wisła Płock do słabych sparingpartnerów z pewnością nie należy. Co prawda Arka niedawno wyprzedziła wyraźnie podopiecznych trenera Marcina Kaczmarka w tabeli I ligi, jednak od tego czasu zespół z Mazowsza pozyskał kilku znanych piłkarzy. Wśród nich jest m.in. były reprezentant Polski Dominik Furman.

Z kolei kibice Arki będą mogli dziś po raz pierwszy zobaczyć w akcji w żółto-niebieskiej koszulce innego zawodnika, mającego za sobą występy w seniorskiej kadrze kraju. Chodzi oczywiście o obrońcę Adama Marciniaka, zakontraktowanego w tym tygodniu. Sparing z Wisłą Płock będzie też przedostatnim, jaki zagrają przed sezonem arkowcy. Po nim żółto-niebiescy zmierzą się już tylko 12 lipca w Gdyni z II-ligowym Gryfem Wejherowo.

Tymczasem już jutro o godz. 17 odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu w Centrum Riviera przy ul. Górskiego 2.

- Spodziewamy się przybycia kilkuset kibiców - mówi Tomasz Rybiński, rzecznik Arki.

Piłkarze zaprezentowani zostaną na scenie ustawionej przy fontannie. Po części oficjalnej zaplanowano m.in. możliwość wykonania wspólnych zdjęć z kibicami i rozdawanie autografów.