Gdynianie rozkręcili się w drugiej połowie. Tuż po przerwie gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu Arkadiusza Aleksandra. Niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry podopieczni Pawła Sikory wykonali kolejny wielki krok w stronę zwycięstwa, podwyższając prowadzenie. Ponownie na listę strzelców wpisał się Aleksander.
Mimo to na Stadionie Miejskim doszło do horroru. Chojniczanka zdołała podnieść się w trudnej sytuacji. Wystarczyły trzy minuty, aby beniaminek doprowadził do wyrównania. Paweł Iwanicki dwukrotnie w krótkim odstępie czasu umieścił piłkę w siatce i był remis.
Gdy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów, Arka ruszyła do ataku właściwie całymi siłami. To przyniosło pożądany efekt, bo żółto-niebiescy zdołali wbić przeciwnikowi trzeciego gola. Dokonał tego w 6. minucie doliczonego czasu gry Kamil Juraszek.
Dzięki zwycięstwu gdynianie wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?