Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia w środę zagra z Pogonią Szczecin

Patryk Kurkowski
Tomasz Bołt/Polskapresse
W środę o godz. 15.30 Arka Gdynia rozegra kolejny mecz sparingowy. Drużyna Pawła Sikory zmierzy się z Pogonią Szczecin. W Pogorzelicy nie wystąpią Argentyńczyk Walter Avans oraz Martin Zakrzewski. Z ich usług zrezygnował sztab szkoleniowy.

Gdynianie mają już za sobą ponad tydzień przygotowań do rundy wiosennej. Na czym w tym czasie się skupili?

- Pracowaliśmy nad wytrzymałością tlenową i budowaniem siły maksymalnej. Wstępem były testy szybkościowe, badania wydolnościowe. Na ich podstawie dowiedzieliśmy się, kto jest w jakiej dyspozycji i jak przepracował, zgodnie z naszymi wytycznymi, także okres urlopowy - powiedział nam Paweł Sikora, trener Arki.

Intensywność zajęć znacząco wzrosła w tym tygodniu, bo przygotowania wkroczyły w kolejny etap, czyli obóz dochodzeniowy. To najtrudniejszy okres dla piłkarzy.

- Teraz będą to zajęcia, których celem będzie budowanie wytrzymałości siłowej i szybkościowej. Ze względu na zajęcia na sztucznej nawierzchni zawodnicy po sobotnim sparingu otrzymają dwa dni wolnego - stwierdził niespełna 48-letni szkoleniowiec.

W zajęciach nie uczestniczy już dwóch zawodników - Walter Avans i Martin Zakrzewski. Argentyńczyk pojawił się w Gdyni wraz z bratem Gabrielem, ale szybko zrezygnowano z jego usług. Taki ruch sugerowała już decyzja o przesunięciu go do sparingu rezerw z Olimpią Osowa, w którym grał przez 45 minut (żółto-niebiescy wygrali 8:0).

- Zawodników takich jak Walter mamy już u siebie - przyznał krótko opiekun gdyńskiej ekipy.

Na testach nadal przebywa za to Gabriel. Czy rezygnacja z Waltera nie wpłynie na drugiego z braci Avans?

- Jeśli ktoś zamierza grać w piłkę profesjonalnie, musi radzić sobie także z tego typu sytuacjami i nie powinno to mieć wpływu na jego formę oraz dalsze testy.

Natomiast 23-letni Zakrzewski wystąpił w przegranym sparingu w Cetniewie z Jagiellonią Białystok, lecz nie wypadł najlepiej.

- Zakrzewski umie grać w piłkę, ale ma spore zaległości w przygotowaniu motorycznym i ten okres przygotowań nie gwarantował odpowiedniego wzrostu - tłumaczył swoją decyzję trener Sikora.

Dotychczas gdynianie rozegrali jeden mecz sparingowy. Jak już wcześniej napisaliśmy, Arka przegrała z występującą w T-Mobile Ekstraklasie Jagiellonią 0:2.

- Z Jagiellonią pokazaliśmy dwa oblicza. Zawodnicy grający po przerwie lepiej rozumieli się na boisku. To efekt małych zmian w kadrze, dlatego na tle mocnego zespołu prezentowaliśmy się w drugiej połowie dobrze. Oceniam to pozytywnie.

Środowy rywal żółto-niebieskich również będzie wymagający. Nasza drużyna sprawdzi się na tle innej ekipy z ekstraklasy - Pogoni Szczecin. Portowcy dotychczas rozegrali dwa sparingi. Podopieczni Dariusza Wdowczyka ulegli Chojniczance Chojnice (1:4) i Flocie Świnoujście (4:5).

Kolejne sparingi

Arka Gdynia zaplanowała w okresie przygotowawczym rozegranie aż dwunastu meczów sparingowych, które mają pomóc w przygotowaniu drużyny do walki o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Pawła Sikory dotychczas rozegrali jedno spotkanie kontrolne (z Jagiellonią Białystok), więc jeszcze sporo starć przed nimi. Dziś żółto-niebiescy zmierzą się z Pogonią Szczecin, a w sobotę (mecz w Cetniewie o godz. 15) ich rywalem będzie inny zespół z I ligi - Wisła Płock. Okazja do zobaczenia Arki w Gdyni będzie na przełomie stycznia i lutego. Wtedy nasz zespół rozegra trzy mecze kontrolne na Narodowym Stadionie Rugby - 29 stycznia z Olimpią Elbląg, 1 lutego z Gryfem Wejherowo, a 6 lutego z Druteksem Bytovią. Następnie żółto-niebiescy mają w planach kolejną konfrontację z klubem z T-Mobile Ekstraklasy, czyli Zawiszą Bydgoszcz. To spotkanie odbędzie się 8 lutego w Bydgoszczy.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki