Gospodarze udanie rozpoczęli to spotkanie. Już w 8. minucie bliski zdobycia swojej kolejne bramki był Janusz Surdykowski. Napastnikowi gdyńskiego klubu zabrakło jednak w polu karnym kilku centymetrów, by dosięgnąć piłkę i skierować ją do siatki.
Z biegiem czasu gra nabrała tempa. Jedni i drudzy dążyli do zdobycia pierwszej bramki. Niestety, więcej szczęścia miał Stomil. Po dośrodkowaniu, głową skierował piłkę do siatki Andrzej Niewulis. Jak się okazało, była to decydująca akcja w tym pojedynku.
Arka nie zamierzała jednak składać broni i uparcie dążyła do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie. Przed końcowym gwizdkiem znakomitą okazję zmarnował Mateusz Szwoch. Chwilę później niecelnie przymierzał z kolei Piotr Kuklis.
W drugiej połowie gospodarze mieli jeszcze kilka okazji na strzelenie bramki. Niestety, żadnej z nich nie wykorzystali. Wydaje się, że najlepszą szansę na wyrównanie miał Łukasz Zwoliński, który w jednej z ostatnich akcji meczu nie wykorzystał sytuacji sam na sam.
Dzięki wygranej w Gdyni Stomil zapewnił sobie utrzymanie w lidze. Arka natomiast oddaliła się od szansy wywalczenia nieoficjalnego tytułu mistrza wiosny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?