MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Angelika Cichocka z minimum na 800 i 1500 metrów na HMŚ w Eego Arenie

(stan)
archiwum prywatne
Angelika Cichocka jako jedyna z polskich lekkoatletów uzyskała wyniki uprawniające ją do wzięcia udziały w dwóch konkurencjach 15. Halowych Mistrzostwach Świata, które w dniach 7-9 marca odbędą się w Sopocie. Zawodniczka Taleksu Borzytuchom wypełniła minimum zarówno w biegu na 800 jak i 1500 metrów.

- Decyzję na jakim wystartuję dystansie podejmiemy wspólnie z trenerem Tomaszem Lewandowskim po mistrzostwach Polski - wyjaśniła.

Krajowy championat zaplanowano także w Ergo Arenie 22 i 23 lutego. Pierwszego dnia rozdane zostaną medale w biegu na 800 metrów, natomiast drugiego rozstrzygnie się rywalizacji na dłuższym dystansie.

- W mistrzostwach Polski zaplanowano serie na czas, dlatego też pobiegnę w obu konkurencjach. I po tych zawodach razem z trenerem Tomaszem Lewandowskim podejmiemy ostateczną decyzję, w jakim biegu wezmę udział w mistrzostwach świata. W tej imprezie odbędą się także eliminacje, zatem nie ma możliwości, aby wystartować zarówno na 800 jak i 1500 metrów - skomentowała.

Cichocka jest jedyną Polką, która wypełniła minimum na krótszym dystansie - jej czas 2:01.70 minuty. Z kolei na 1500 metrów zanotowała 4:08.15, ale wymagany rezultat uzyskały także jej trzy koleżanki - Renata Pliś (Maraton Świnoujście) 4:09.19, Danuta Urbanik (Victoria Stalowa Wola) 4:10.07 i Katarzyna Broniatowska (AZS AWF Kraków) 4:11.49 minuty. Na mistrzostwach świata w jednej konkurencji mogą jednak wystartować tylko dwie zawodniczki z danego kraju.

- Jeśli w danej konkurencji minimum uzyskają więcej niż dwie osoby, to udział w mistrzostwach świata zapewni sobie halowa mistrzyni Polski oraz zawodniczka z najlepszym rezultatem. Jestem w uprzywilejowanej sytuacji, bo mam kwalifikację na 800 metrów, a na 1500 metrów byłam najszybsza. Zdaję sobie sprawę, że jeśli zdecyduję się wystartować na tym drugim dystansie, zablokuję miejsce koleżance, niemniej nie mogę kierować się takimi przesłankami. Razem z trenerem bierzemy pod uwagę tylko mój interes i szanse wywalczenia lepszej lokaty. Dokonując tego wyboru ocenimy nie tylko moją dyspozycję na obu dystansach, ale przeanalizujemy również formę potencjalnych rywalek i zapowiadaną obsadę tych konkurencji - zapowiedziała Cichocka.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki