43-letni Andrzej Juskowiak w przeszłości grał m.in. w Lechu Poznań, Sportingu Lizbona, Olympiakosie Pireus, VfL Wolfsburg. Ponadto rozegrał 39 meczów w reprezentacji Polski, w których strzelił łącznie 13 goli. W 1992 roku zdobył z biało-czerwonymi mistrzostwo olimpijskie, zostając przy okazji królem strzelców.
Co skłoniło go do przyjęcia propozycji gdańskiego klubu?
- Tak naprawdę to wiele rzeczy. Klub jest dobrze zarządzany i prowadzony. Najważniejsi są zawodnicy i ważna jest właściwa praca z młodzieżą. "Biało-zielona przyszłość z Lotosem" jest projektem unikalnym w skali kraju. To miało kapitalne znaczenie dla mojej decyzji, bo to gwarantuje rozwój. Chciałem być w klubie z solidną bazą i potencjałem. Można wtedy dużo więcej zrobić. Każdy klub ocenia się przez pryzmat sukcesów sportowych i to będzie moja działka. Muszą być dobre decyzje jeśli chodzi o transfery oraz planowane najbliższe i długoterminowe cele sportowe. To moje zadania. Po ocenie tego co widziałem i z kim rozmawiałem to widzę dużą szansę, żeby Lechia stała się klubem, który będzie walczyć o czołowe miejsca w T-Mobile Ekstraklasie - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?