Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Iwan o wzmocnieniach Arki: W Gdyni boją się ostatniego dzwonka

ŁŻ
`
` Andrzej Banas / Polskapresse
Pewne jest to, że Arka ma w rundzie wiosennej walczyć o awans do ekstraklasy. Zdaniem Andrzeja Iwana, eksperta Orange Sport, transfery na ostatni moment podyktowane były ekonomią.

- Uważam, że te ruchy na ostatnią chwilę w Arce podyktowane są ekonomią w drugą stronę. Pytanie, co będzie dalej, jeśli nie będzie awansu? Były czasy, kiedy Arka stała dobrze finansowo. Działacze chcieliby powtórki z tych lat, a to jest możliwe tylko, gdy gra się w ekstraklasie. I liga to najdroższa liga świata. Nie ma przede wszystkim tak dużych wpływów z transmisji telewizyjnych. Wygląda na to, że w Gdyni boją się ostatniego dzwonka, dlatego chcą na 100 proc. włączyć się do gry o awans - powiedział dla trojmiasto.sport.pl Andrzej Iwan.

Zdaniem eksperta Orange Sport, gdyński zespół stać na awans do ekstraklasy. Włodarze Arki powinni jednak też solidnie przyłożyć się do rozgrywek Puchru Polski.

- Arka jesienią gubiła punkty, bo nie miała szerokiej kadry. Na ławce brakowało jej jakości. Warto pamiętać, że w tym roku mija 35. rocznica zdobycia przez Arkę pucharu Polski. Także warto powalczyć o coś w pucharze - dodał Iwan.

Źródło:www.trojmiasto.sport.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki