Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andreu już prawie w Lechii

Patryk Kurkowski
Hiszpan Andreu Guerao Mayoral jest już jedną nogą w gdańskiej Lechii. Jeśli w piątek 29-letni defensywny pomocnik pozytywnie przejdzie testy medyczne, podpisze roczny kontrakt z naszym zespołem z możliwością przedłużenia o kolejny.

Biało-zieloni ustalili już z doświadczonym piłkarzem warunki kontraktu, ale jego podpisanie zależy od piatkowych badań, które Hiszpan przejdzie w poznańskiej klinice Rehasport. W przypadku pomyślnych wyników, dojdzie do finalizacji rozmów.

Andreu to wychowanek słynnej hiszpańskiej Barcelony, lecz nigdy nie przedarł się wyżej niż do drużyny B (w rozgrywkach 2004/05 rozegrał 11 meczów). W 2005 roku odszedł z katalońskiego klubu i przeniósł się do rezerw Malagi, gdzie nie zagrzał długo miejsca. Następnie przez 3,5 sezonu występował w barwach Sportingu Gijon.

Polskim kibicom jest jednak doskonale znany z występów w warszawskiej Polonii. Hiszpański pomocnik w barwach "Czarnych Koszul" rozegrał 34 spotkania, ale raz wpisał się na listę strzelców.

Andreu był chwalony, ale też wielokrotnie krytykowany m.in. przez prezesa klubu Józefa Wojciechowskiego, który powiedział, że ten piłkarz nie powinien grać w pierwszym składzie. Według nieoficjalnych wiadomości w stołecznym klubie Andreu zarabiał 80 tys. złotych (domagał się nawet podwyżki).

- Przede wszystkim zainteresowała mnie jego wartość piłkarska. I mówię to na podstawie jego gry sprzed dwóch sezonów, kiedy grał w Polonii. W mojej opinii był bardzo wysoko w klasyfikacji defensywnych pomocników w naszej lidze. Zresztą pracowałem z nim, więc znam go i jego możliwości bardzo dobrze - powiedział Bogusław Kaczmarek, trener Lechii.

Ostatnio zniknął jednak z pola widzenia profesjonalnego futbolu. Hiszpan wylądował na krótko w egzotycznej piłkarsko Nowej Zelandii (rozegrał trzy spotkania w Auckland City), a ostatnio grał w gruzińskim Dinamo Tbilisi. Trener biało-zielonych jest jednak pewien, że Andreu będzie wzmocnieniem Lechii.

- Jestem przekonany, podobnie jak w przypadku Grzegorza Rasiaka, że sobie poradzi. Jego umiejętności na pewno nam się przydadzą - dodał Kaczmarek.

29-letni pomocnik jest dpowiedzialny za kreowanie gry. O miejsce w podstawowym składzie będzie rywalizował z Marko Bajiciem, Łukaszem Surmą, Mateuszem Machajem oraz Kamilem Poźniakiem.

Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami Lechia parafowała umowę ze wspomnianym Grzegorzem Rasiakiem. Prolongować umowę z biało-zielonymi powinien niebawem Deleu, z którym już wcześniej dopięto szczegóły. Ponadto testy w gdańskim zespole przechodzą dwaj zawodnicy beniaminka II ligi Gryfa Wejherowo - 20-letni pomocnik Grzegorz Gicewicz i 23-letni obrońca Przemysław Kostuch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki