Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrea Anastasi, trener Lotosu Trefla: Nie jestem zadowolony z mentalnego nastawienia zawodników

ŁŻ
Fot. Karolina Misztal
Siatkarze Lotosu Trefla przegrali w sobotę czwarty mecz w tym sezonie w PlusLidze. Tym razem musieli uznać wyższość Cerradu Czarnych w Radomiu (1:3).

Gdańszczanie uchodzili za faworytów sobotniego pojedynku, ale presji nie udźwignęli. Mecz był zacięty i nie da się ukryć, że rywale mieli też sporo szczęścia, zwłaszcza w końcówkach setów, ale i tak nie usprawiedliwia to postawy podopiecznych trenera Andrei Anastasiego.

- Jeśli mam być szczery, to my nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Nie jestem zadowolony z mentalnego nastawienia mojego zespołu. Ponadto, potrafimy grać dużo lepiej, niż to pokazaliśmy w Radomiu - mówi włoski szkoleniowiec Lotosu Trefla.

Zadowoleni mogli być natomiast kibice, którzy przyszli dopingować Cerrad Czarnych. Widowisko było bowiem naprawdę świetne. Nie brakowało w nim przede wszystkim emocji.

- Z punktu widzenia kibiców, mecz mógł się podobać. Był interesujący i zacięty. Stworzyliśmy fajne show. Szkoda tylko, że nie zdobyliśmy żadnego punktu - dodaje trener Anastasi.

W kolejnym meczu Lotos Trefla zagra na wyjeździe z wiceliderem tabeli PlusLigi, Jastrzębskim Węglem (sobota, godz. 14.45).

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki