W piątkowe popołudnie Arka Gdynia sprawiła niespodziankę ogrywając 2:1 faworyzowane Zagłębie Lubin. Gdynianie wyszli na prowadzenie już w 12 minucie, kiedy to szybką akcję dobrym strzałem wykończył 18-letni Mateusz Młyński. Wynik spotkania na 2:1 ustalił w 75 minucie Maciej Jankowski.
- Musimy spożytkować to zwycięstwo by podnieść zaufanie do naszych umiejętności. Mając na uwadze poprzednie spotkania i wyniki, musimy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Podsumowując jestem bardzo zadowolony. Teraz mamy jeden dzień wolnego i za dwa zaczynamy przygotowania do ostatniego meczu w Poznaniu - ocenił po meczu w Gdyni Aleksandar Rogić, szkoleniowiec Arki.
W zdecydowanie gorszym nastroju był Martin Ševela, trener zespołu z Lubina. "Miedziowi" zaskakująco źle zaprezentowali się na stadionie miejskim przy ul. Olimpijskiej.
- Nie wiem dlaczego mieliśmy takie problemy. Reakcja na drugą piłkę, na zagrania przeciwnika była zbyt wolna. Nasi rywale byli szybsi na boisku, szybsi w reakcjach. To stanowiło problem dla nas - tłumaczył słowacki trener Zagłębia.
- Nasz standard gry w poprzednich meczach nie został utrzymany. Dlatego jestem smutny. Zawodnikom na boisku zabrakło dziś walki i jakości. Jeden punkt nie byłby sprawiedliwy dla nas. Arka wygrała zasłużenie - dodał Martin Ševela.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?