Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agitacja na sesji Rady Miasta Gdańska? Radni PiS biorą w niej udział z materiałami wyborczymi, choć nie ma jeszcze oficjalnej daty wyborów

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Radni PiS Joanna Cabaj, Kazimierz Koralewski i Barbara Imianowska z grafikami wyborczymi prezydenta Andrzeja Dudy
Radni PiS Joanna Cabaj, Kazimierz Koralewski i Barbara Imianowska z grafikami wyborczymi prezydenta Andrzeja Dudy Twitter/Dulkiewicz_A
Podczas XXIII sesji Rady Miasta Gdańska radni Prawa i Sprawiedliwości występują w towarzystwie materiałów wyborczych prezydenta Andrzeja Dudy. Radni PiS argumentują to mówiąc m.in. że sesja odbywa się zdalnie i przebywają oni w swoich domach, a nie na sali w Ratuszu.

Majowa sesja Rady Miasta Gdańska już po raz drugi odbywa się w formie zdalnej z powodu stanu epidemii. Przewodnicząca Rady Miasta Agnieszka Owczarczak przebywa w sali Ratusza, w której zazwyczaj zbierają się radni, a reszta Rady, prezydent, jej zastępcy oraz urzędnicy referujący projekty uchwał łączą się zdalnie. Część radnych jest w swoich domach. Sesja jest transmitowana na żywo na stronie internetowej miasta.

U części radnych PiS widać materiały wyborcze promujące prezydenta Andrzeja Dudę jako kandydata w tegorocznych wyborach prezydenckich. To m.in. przypinki czy koszulka. Widać je chociażby u radnych Kazimierza Koralewskiego, Barbary Imianowskiej, Joanny Cabaj i Andrzeja Skiby.

Kazimierz Koralewski
Kazimierz Koralewski

Jak na razie nie ma jednak oficjalnej kampanii wyborczej, gdyż Marszałek Sejmu Elżbieta Witek nie ogłosiła jeszcze nowej daty wyborów po tym jak wybory, których pierwsza tura planowana na 10 maja, się nie odbyły. W związku z tym nie można występować z materiałami wyborczymi i agitować publicznie.

Do sprawy na Twitterze odnieśli się radni. Andrzej Skiba z PiS potwierdził oraz stwierdził, że korzysta ze swojego prawa obywatelskiego. Wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej Kamila Błaszczyk zwróciła uwagę, że w przestrzeni urzędowej - a taką jest sala obrad Rady Miasta - nie można prowadzić agitacji wyborczej.

- Przypominam, że dom to nie urząd. Chociaż rozumiem, że w gdańskim magistracie niektórzy mogą mylić "prywatne" z "publicznym/samorządowym" - kontrował Andrzej Skiba.

- Czyli nie jest Pan teraz na sesji? Możemy oczywiście bawić się w takie sztuczki prawne, ale jesteście pełni hipokryzji, bo prowadzicie kampanię, a upominacie do PKW innych kandydatów o to samo - dopytywała Kamila Błaszczyk.

- Naprawdę chcę Pani Radna brnąć w ten temat? Proszę zapytać starszych kolegów i koleżanki z klubu jak, kiedy i gdzie to było z Bronkiem. :) - ripostował Andrzej Skiba.

- Jak nie ma się argumentów to zawsze można użyć "A u was biją murzynów". Słabe - skontrowała Kamila Błaszczyk.

Andrzej Skiba przypomniał sytuację sprzed 10 lat, gdy w ówczesnej kampanii prezydenckiej na sesji Rady Miasta Gdańska, grupa radnych Platformy Obywatelskiej wystąpiła w koszulkach "Głosuję na Bronka". Byli to obecna przewodnicząca Rady Agnieszka Owczarczak, obecny wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski, obecny poseł Jerzy Borowczak oraz byli już radni Mirosław Zdanowicz i Sylwester Pruś. Sąd nakazał grupie radnych zapłacić po 800 zł grzywny. Jedynie Jerzy Borowczak został uniewinniony ponieważ był wówczas członkiem komitetu wyborczego kandydata na prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

Dalsza dyskusja między dwojgiem radnych zeszła na temat procedowania ustawy wyborczej.

W innym wpisie radny PiS Przemysław Majewski zwrócił uwagę, że podczas sesji dotarło do niego zaproszenie do polubienia strony na Facebooku kandydata KO na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego. Wysłali je trzej radni KO: Mateusz Skarbek, Łukasz Bejm i Cezary Śpiewak-Dowbór.

- Widzę, że Prezydent Dulkiewicz, radni PO, Wszystko dla Gdańska i dziennikarze oburzają się, że radni PiS na transmisji wideo z Sesji Rady Miasta mają elementy z napisem "Duda". No cóż, radni PO podczas Sesji RM intensywnie promują rezerwowego kandydata na Prezydenta ;) - stwierdził Przemysław Majewski.

Do sprawy odniosła się także prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

- Trwa w Gdańsku sesja rady miasta, a niemal wszyscy radni PiS agitują wyborczo, choć w ubiegłym tygodniu pełnomocnik A. Dudy Krzysztof Sobolewski zawiadamiał Państwową Komisję Wyborczą ws. agitacji przed rozpoczęciem kampanii wyborczej... Mmhh? - napisała prezydent Gdańska

Prezydent Dulkiewicz zwróciła tu uwagę na działanie posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego, szefa Komitetu Wykonawczego PiS oraz pełnomocnika wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy. W ubiegły piątek 22.05.2020 złożył on do Państwowej Komisji Wyborczej zawiadomienie o nielegalnej agitacji wyborczej przez pozostałych kandydatów na prezydenta RP. W zawiadomieniu wskazał różne aktywności Rafała Trzaskowskiego (KO), Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka (Konfederacja), Roberta Biedronia (Lewica) i Władysława Kosiniaka-Kamysza (Polskie Stronnictwo Ludowe).

- Reklamę Kidawa2020 widzę na płocie,więc jak to jest? 30 dni na zdjęcie materiałów wyborczych - odpowiedział przewodniczący klubu radnych PiS Kazimierz Koralewski. - A moja marynarka wisi na mnie w domu, a nie w UM. Mam 30 dni na zdjęcie materiału - dodał nieco niżej.

Przed tygodniem pomorskie struktury Platformy Obywatelskiej rozesłały zaproszenia na konferencję prasową Rafała Trzaskowskiego w regionie podpisane jako "Pomorski Sztab Rafała Trzaskowskiego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki