Agent Lukasa Haraslina: Lechia Gdańsk nie była jedyną opcją. Mógł iść do Serie A

- Lukas miał więcej możliwości. Chciały go u siebie kluby z włoskich Serie A i Serie B. Ostatecznie jednak zdecydowaliśmy się na transfer do Lechii. Myślę, że w tej chwili jest to dla niego idealne rozwiązanie. Zagra w polskiej ekstraklasie i na pięknym stadionie - mówi Juraj Venglos w rozmowie ze słowackim serwisem sport.aktuality.sk.

Haraslin to przede wszystkim gracz perspektywiczny. W ostatnich dwóch sezonach występował we włoskiej Parmie, ale grał tam głównie w zespołach juniorskich. Debiut w Serie A jednak zaliczył. W sumie rozegrał dwa spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech. Na boisku pojawił się w starciach z Fiorentiną i ekipą AC Milan. Czy w Lechii zdoła przebić do pierwszej jedenastki zespołu?

- Grę w Lechii traktuję jako wyzwanie. Już nie mogę doczekać się rozpoczęcia nowego sezonu i gry na PGE Arenie, wypełnionej kibicami Lechii, o których słyszałem, że fantastycznie dopingują swoją drużynę. Liczę na to, że będę mógł regularnie występować w Ekstraklasie i strzelać dla biało-zielonych jak najwięcej bramek - mówi z nadzieję Haraslin.

Nie da się jednak ukryć, że Haraslin jest pewną zagadką, bo tak naprawdę dopiero w Lechii będzie miał okazję udowodnić, że poradzi sobie na wyższym poziomie.