Według przepisów, żaden z radnych nie może pełnić funkcji związanej z zarządzaniem lub kontrolą w spółce, której właścicielem jest starostwo. A tak jest w przypadku "Szkunera", spółki zajmującej się przetwórstwem ryb.
W radzie nadzorczej "Szkunera" trzej radni powiatu puckiego zasiadają od lutego 2012 r. Styn jest przewodniczącym, Sitkiewicz jego zastępcą, a Czerwiński zwykłym członkiem rady.
- Gdy miałem wejść do rady nadzorczej, sprawdzaliśmy przepisy - mówi Andrzej Sitkiewicz. - Zwracaliśmy uwagę na sprawy związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Natomiast ta sprawa nam umknęła.
Samorządowiec mówi, że poprosił prawników, by jeszcze raz przeanalizowali przepisy mówiące o samorządzie. Jak przyznaje, usłyszał już trzy rozbieżne interpretacje prawa.
- Chcę otrzymać ekspertyzę na piśmie - mówi Sitkiewicz. - Dopiero potem podejmę decyzję, co zrobię w tej sprawie.
Jak podaje TVN24, wszystkie decyzje obecnej rady nadzorczej mogą być uznane za nieważne. W tym także ta najgłośniejsza, o odwołaniu dotychczasowej prezes Lucyny Boike-Chmielińskiej. Radni powinni także liczyć się z koniecznością zwrotu pieniędzy zarobionych za pracę w radzie.
Obszerny artykuł na ten temat przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 27.02.2014 r. albo kupując w czwartek e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?