Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera Amber Gold: Mało chętnych na nieruchomości spółki. Sprzedano tylko jeden lokal

Szymon Zięba
Niewielkie zainteresowanie i tylko jeden sprzedany lokal - to efekt otwartego dziś przetargu na nieruchomości po spółce Amber Gold. Niemal wszystkie z ofert na zakup majątku należącego niegdyś do spółki prowadzonej przez Marcina P., odrzucono z powodów formalnych.

- Z przedstawionych do przetargu nieruchomości zbyto jedną nieruchomość przy ul. Szafarnia za kwotę 753 tys zł - poinformował po zakończeniu przetargu Józef Dębiński, syndyk zajmujący się masą upadłościową spółki Amber Gold.

Syndyk ustosunkował się także do braków formalnych, które aż w 9 przypadkach sprawiły odrzucenie oferty. Do syndyka wpłynęło w sumie 10 wadiów.

- Wymogi formalne są dostępne w regulaminie, który jest dostępny w siedzibie syndyka, w sądzie (VI wydział gospodarczy), a więc każdy oferent może spokojnie przyjść i zobaczyć i wymogi formalne dookreślić oraz je przełożyć na papier - stwierdził po rozprawie syndyk.

Józef Dębiński zapowiedział, że kolejny przetarg ofertowy na pozostałe nieruchomości, będzie ogłoszony jeszcze w najbliższych miesiącach.

Jak wygląda siedziba Amber Gold. Co zostało po firmie prezesa Marcina P.? [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki