Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Meronk potwierdza, że zlekceważenie ze strony Ryder Cup popchnęło go do LIV Golf

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Adrian Meronk facebook
Kiedy Adrian Meronk został pominięty w drużynie European Ryder Cup we wrześniu ubiegłego roku, przyznał, że przeszedł "od szoku przez smutek do złości". Meronk zajął piąte miejsce na europejskiej liście punktowej, 20 punktów przed Nicolaiem Hojgaardem, a mimo to ten ostatni został wybrany przez jednego z kapitanów. Teraz, gdy Meronk uciekł do LIV Golf i zostawił swoją nowo zdobytą kartę PGA Tour, a także miejsce w DP World Tour, wydaje się, że ta odmowa była jednym z kluczowych powodów, dla których polski golfista wykonał ten ruch.

- Nie wiem, ale prawdopodobnie nie przyszedłbym do LIV, gdybym grał w Ryder Cup – ujawnił Meronk w rozmowie z Telegraph Sport. - To, co się stało, zdecydowanie ułatwiło mi wybór. Wiesz, to, przez co przeszedłem, sprawiło, że łatwiej było mi bardziej troszczyć się o siebie i nie przejmować się tym, co inni ludzie o mnie myślą lub czego inni chcą, żebym zrobił.

"To, co wydarzyło się z Ryder Cup, otworzyło mi oczy na to, jak to wszystko działa. Tak, i to w życiu, zwłaszcza gdy jest się zawodowym sportowcem, to nie jest całe życie. Musisz tylko upewnić się, że twoja rodzina ma się dobrze, że z tobą jest wszystko ok i czujesz się dobrze".

30-letni Meronk był po zwycięstwie w Australian Open w grudniu poprzedniego roku i letnim zwycięstwie w Italian Open – rozgrywanym na polu Marco Simone, na którym odbywał się Ryder Cup – więc jego kandydatura była z pewnością mocna przed wyborami Luke'a Donalda. Europejczycy ostatecznie rozgromili Amerykanów 161/2-111/2.

Premia szacowana za podpisanie kontraktu w wysokości 10 milionów dolarów prawdopodobnie "nie zaszkodziła", ale Meronk przyznał również, że harmonogram startów LIV pomógł mu ponownie zakochać się w sporcie.

- Ostatnie dwa lata miałem naprawdę wspaniałe, ale szczerze mówiąc, nie cieszyłem się tym tak bardzo – powiedział Meronk w rozmowie z "The Telegraph" - Byłem po prostu ciągle w drodze. Nie mieliśmy normalnego domu, po prostu pakowaliśmy się z hotelu do hotelu, z lotniska na lotnisko.

Siedziałem z rodzicami i moją dziewczyną podczas świąt Bożego Narodzenia i po prostu mówiłem: "Tak, miałem wspaniały rok, ale tak naprawdę mi się nie podobał". Pamiętam, jak wygrałem we Włoszech w maju zeszłego roku, obudziłem się w poniedziałek i powiedziałem: "OK, świetnie, wygrałem turniej. Ale teraz muszę zacząć wszystko od nowa, jechać na kolejne pole, zacząć od nowa. Gdzie jest radość? Jedną z najlepszych rzeczy jest to, że mam więcej czasu na cieszenie się życiem z rodziną i przyjaciółmi".

Meronk wciąż ma szansę na kolejny start w Ryder Cup, ciągle próbując zostać pierwszym Polakiem, który weźmie udział w takim meczu. Pojawił się już w wystarczającej liczbie wydarzeń, aby zachować swoją kartę do 2025 roku i nadal nie jest jasne, dokąd zmierzają waśnie na linii PGA Tour-LIV Golf. Dopóki nie zrezygnuje z członkostwa w DP World Tour, będzie kwalifikował się do udziału w wydarzeniu. Na razie Meronk skupia się na golfie - ukończył swój pierwszym start w LIV w zeszłym tygodniu w Mayakoba jako członek Cleeks GC - i może pewnego dnia dostanie szansę na Ryder Cup.

- To zawsze był mój cel – powiedział - Oczywiście nie podobało mi się to, jak zostałem potraktowany ostatnim razem, ale jeśli będzie to możliwe, aby zagrać w Ryder Cup i jeśli będę wystarczająco dobry, chciałbym być w drużynie. Po prostu będę ciężko pracował nad swoją grą, dam z siebie wszystko i zobaczę, co może się wydarzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Adrian Meronk potwierdza, że zlekceważenie ze strony Ryder Cup popchnęło go do LIV Golf - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki