Starszy szeregowy Adam Szada-Borzyszkowski zginął w trakcie misji w Afganistanie. Poległ podczas jednego z ostatnich swoich patroli.
- To bezsensowna śmierć, przecież miał w ten weekend wrócić do domu. Dlaczego musiał zginąć? - pyta pani Danuta, mama Adama.
Adam pochodzi z Trzebiatkowej, miejscowości w gminie Tuchomie. Jego marzeniem było zostać zawodowym żołnierzem. Spełnił je.
- Marzył, aby służyć w jednostce specjalnej Grom - wyznaje mama Adama.
Wiadomość o bohaterskiej śmierci Adama dotarła do Trzebiatkowej w czwartek.
- Najgorszą chwilą był moment, kiedy przy bramce naszego domu zobaczyłam żołnierzy. Nie chciałam ich wpuścić do domu, bo czułam z jaką wiadomością idą - opowiada mama Adama.
Więcej o śmierci żołnierza czytaj w sobotnim wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Czytaj także:
Polski żołnierz, który pochodzi z powiatu bytowskiego zginął w Afganistanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?