Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Nawałka: Artur Boruc zawsze będzie mile widziany

ŁŻ
Pawel Relikowski / Polska Press
Artur Boruc w środę oficjalnie ogłosił, że kończy karierę reprezentacyjną. Głos w tej sprawie zabrał selekcjoner biało-czerwonych, Adam Nawałka.

- Podjąłem decyzje, która nosiłem w sobie od pewnego czasu. Ze względu na zdrowie i już "podeszły" wiek oraz konkurencje, która pozwala spać spokojnie. Ze względu na spokój ducha mojego i mojej rodziny, kończę piękna przygodę z reprezentacja Polski w piłce nożnej - napisał w środę Artur Boruc na swoich kontach w portalach społecznościowych.

To na pewno nie jest szokująca decyzja, bo Boruc ma już 37 lat. Z orzełkiem na piersi w pierwszej kadrze wystąpił 64 razy. Na pewno wniósł swoją cegiełkę w rozwój tej drużyny i to, jak obecnie ona funkcjonuje, dlatego też trener Adam Nawałka od razu podziękował swojemu podopiecznemu.

- W związku z decyzją Artura Boruca o zakończeniu kariery reprezentacyjnej, chciałem wraz ze sztabem szkoleniowym podziękować mu za wspólny okres spędzony z reprezentacją Polski. Od początku naszej współpracy służył swoim bogatym doświadczeniem i był gotowy do podejmowania kolejnych wyzwań - cytuje Nawałkę serwis laczynaspilka.pl.

Selekcjoner biało-czerwonych dodał, że liczy na to, iż Boruc nadal będzie pojawiał się na meczach reprezentacji Polski, ale już jako kibic.

- Artur zawsze będzie mile widziany na meczach drużyny narodowej. Życzymy mu powodzenia w dalszym przebiegu kariery sportowej - dodał Nawałka.

źródło: laczynaspilka.pl

A. Boruc zakończył karierę reprezentacyjną. "Na taki krok mogą zdecydować się tylko ci, którzy bardzo zaistnieli w kadrze"

Press Focus / x-news

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki