Adam Mauks: Rozwiązania są już gotowe [KOMENTARZ]

Zewsząd słyszę o pytania „dlaczego tak się stało” i twierdzenia, że „to nie może się powtórzyć podczas kwietniowych derbów w Gdańsku”. Jeśli nic z tym nie będzie robić to już dziś można ze 100-procentowa pewnością założyć, że zniszczenia dotkną wiosną także gdański stadion.

Tymczasem gotowe rozwiązania czekają od około 30 lat na Wyspach Brytyjskich, gdzie i kiedy premier Margaret Thatcher chciała i potrafiła rozprawić się ze stadionowymi chuliganami. Dziś zasadne wydaje się pytanie dlaczego w Polsce do tej pory nie sięgnięto do tych rozwiązań, czyli wprowadzenia bardzo dotkliwych kar i nieuchronności prawa, które rozwiązały problem w Wielkiej Brytanii. Dzisiaj zwaśnione grupy kibiców na brytyjskich stadionach siedzą oddzielone tylko kordonem stewardów...