Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A1 coraz dłuższa. Z Gdańska do Łodzi dojedziemy w 127 minut!

Sebastian Dadaczyński
Autostrada A1 systematycznie się rozrasta. Na budowanym odcinku z Torunia do Łodzi wylano już asfalt. Droga może być przejezdna jeszcze przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej Euro 2012.

Budowę tego odcinka A1 podzielono na dwa etapy. Za pierwsze 64 km z Czerniewic (okolice Torunia) do Kowala (w pobliżu Włocławka) odpowiada bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak informuje Tomasz Okoński, rzecznik tej placówki, prace idą zgodnie z planem.

- W zależności od miejsca trwają różne roboty, m.in. prace ziemne przy budowie obiektów mostowych czy kładzeniu asfaltu. W niektórych miejscach pierwsze warstwy nawierzchni już są - mówi Tomasz Okoński.

Budowa tego odcinka A1 ma trwać najdłużej do września przyszłego roku, ale przedstawiciele GDDKiA w Bydgoszczy nie wykluczają, że trasę uda się szybciej oddać do użytku. - Czy jeszcze przed Euro? Trudno powiedzieć. Dużo zależy tu od tego, jaka będzie zima - dodaje rzecznik.
Szybciej oddany zostanie za to drugi, 80-km odcinek A1 z Kowala do Strykowa koło Łodzi, gdzie A1 połączy się z autostradą A2, biegnącą z Łodzi do Warszawy. Ten odcinek A2 ma być przejezdny przed Euro 2012, a w pełni gotowy jesienią przyszłego roku.

- U nas również prace idą zgodnie z planem - zapewnia Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA, pilotującej budowę odcinka A1 z Kowala do Strykowa. - Inwestycja jest o tyle trudniejsza, że trasa przebiega przez obszary chronione objęte programem Natura 2000, a więc musimy uwzględniać sprawy środowiskowe. W tym celu budujemy między innymi dużą estakadę przez rzekę Bzurę w okolicach miejscowości Młogoszyn. Liczyć będzie ona 1700 metrów, a kosztuje 200 mln zł.
Na tym odcinku w niektórych miejscach także pojawił się asfalt. Ten fragment A1 ma zostać oddany do użytku pod koniec kwietnia przyszłego roku.

Dodajmy, że cały 144-km odcinek z Torunia do Łodzi pochłonie ponad 4 mld zł i będzie liczył dziewięć węzłów; Toruń Południe, Ciechocinek, Włocławek Północ, Włocławek, Kowal, Kutno Północ, Kutno Wschód, Piątek, Łódź Północ.

Dzięki budowie tego 144-km odcinka kierowcy, w tym mieszkańcy Pomorza, będą już mogli przejechać z Gdańska do Łodzi (152-km fragment A1 z Gdańska do Torunia jest w użytkowaniu). Łącznie daje to 296 km nowoczesnej trasy.

Na autostradzie kierowcy mogą jechać maksymalnie 140 kilometrów na godzinę. A zatem jeśli posiadacz auta utrzyma taką prędkość na całym odcinku - bez zatrzymania w miejscu obsługi podróżnych - pokonanie 296 km z Gdańska do Łodzi zajmie mu zaledwie 127 minut, czyli nieco ponad dwie godziny. To czasowa rewolucja, biorąc pod uwagę fakt, że teraz jazda sąsiednią drogą krajową nr 91 (dawną "jedynką") zajmuje aż pięć godzin.

Dodajmy, że to "Dziennik Bałtycki" w 2003 r. zainicjował wielką akcję "Po pierwsze A1". Zabiegaliśmy o budowę autostrady łączącej polskie morze z górami. Czas pokazał, że warto było podjąć to wyzwanie, bo już dwa lata później rozpoczęła się budowa.

W 2007 r. oddano pierwszy, 25-km odcinek z Rusocina (Pruszcz Gdański) do Swarożyna (Tczew), w 2008 r. - 65-km fragment ze Swarożyna do Nowych Marzów (Grudziądz), a w tym roku otwarto 62 km trasy z Nowych Marzów do Czerniewic koło Torunia.

Dwa węzły A1 wciąż są nieczynne

14 października tego roku otwarto 62-km odcinek z Grudziądza do Torunia
Ówczesny minister infrastruktury, Cezary Grabarczyk podjął decyzję, że przez 90 dni odcinek ten będzie bezpłatny dla kierowców. Umowa ta obowiązuje do 11 stycznia 2012 roku włącznie. W ramach budowy tego fragmentu A1 powstały cztery węzły - Grudziądz, Lisewo, Turzno i Lubicz. Niestety, mimo że wspomniany odcinek A1 jest już otwarty, kierowcy wciąż nie mogą wjechać na autostradę i z niej zjechać w Grudziądzu i Turznie. Do tej pory nie wybudowano dróg dojazdowych do tych węzłów. Będą gotowe w przyszłym roku, czyli wtedy kiedy pierwotnie miał być gotowy 62-km odcinek A1 z Grudziądza do Torunia.

Po prostu wykonawca A1 tak wyprzedził harmonogram prac, że odcinek oddał sporo przed terminem, a dróg dojazdowych nie zdążono jeszcze wykonać.

Dojazd w Turznie ma być gotowy w połowie przyszłego roku, a trasa dojazdowa w Grudziądzu - jesienią 2012 r. Budowy obu tych węzłów już trwają.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki