Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

9-miesięczną Gaję ze Straszyna czeka druga operacja serca. Potrzebna pomoc!

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Gaja ze Straszyna potrzebuje drugiej operacji serca i ponad milion złotych
Gaja ze Straszyna potrzebuje drugiej operacji serca i ponad milion złotych arch. rodzinne
Rodzice maleńkiej Gai ze Straszyna nie poddają się, wierzą, że ich córeczka może mieć normalne życie. Za nią już jedna operacja serce, przed sobą - kolejna i ogromna suma do zebrania. Do uzyskania pełnej sprawności dziewczynka potrzebuje drugiej operacji i... ponad milion złotych. Ruszyła zbiórka i licytacje.

Gaja urodziła się z wrodzoną wadą serca. To ubytek międzykomorowy, zwężenie drogi odpływu prawej komory i zastawki płucnej, hipoplazja pierścienia i pnia płucnego, podwójny łuk aorty, brak tętnicy płucnej lewej. Do 6 miesiąca życia musiała przejść korektę wady. W styczniu br. rodzicie dziewczynki, Patrycja i Jan Butkiewicz ze Straszyna, stanęli do pierwszej walki o życie swojej córki. Dzięki pomocy wielu ludzi zebrali potrzebną kwotę na operację w szpitalu w Genewie, gdzie specjalizują się w operacjach takich wad serca. Dziewczynka przeszła w maju operację.

- Zdążyliśmy w ostatniej chwili - mówi Jan Butkiewicz, tata Gai. - Mieliśmy zaplanowane, że pojedziemy samochodem do Genewy, jednak Gaja zaczęła się silne desaturować. Tlen w jej organizmie drastycznie spadał. Byliśmy załamani, ale nie poddaliśmy się. Udało się załatwić transport medyczny. Cudem zdobyliśmy środki, wydaliśmy też wszystkie nasze oszczędności - koszta były ogromne, i niespodziewane. W trybie pilnym przyjęli nas do szpitala! Na drugi dzień o północy lekarze w Genewie zdecydowali o pilnej operacji. Córeczka prawdopodobnie nie doczekałaby rana... Operacja się udała, choć sam główny chirurg, dr Sologashvili stwierdził, że Gaja ma nietypową anatomię serduszka i operacja była bardzo trudna.

Jak mówią rodzice dziewczynki, kolejnym trudnym etapem była stabilizacja stanu Gai już po operacji.

- Sam ten proces trwał 6 godzin - wiązał się z ciągłym dostosowywaniem dawek leków i regulacją ciśnienia płucnego - organizm silnie reagował na podłączenie uprzednio niedziałającego lewego płuca - mówią. - Dzięki profesjonalizmowi lekarzy udało się uniknąć komplikacji. Nie wprowadzili córeczki w hipotermię, nie podłączyli też krążenia pozaustrojowego, co w Polsce jest normą i co wydłuża rekonwalescencję o kilka miesięcy. Niestety u Gai pojawił się silny zespół odstawienny w reakcji na leki znieczulające. To przedłużyło pobyt na intensywnej terapii. I podniosło koszty leczenia aż o 250 000 zł! Załamaliśmy się…

Druga operacja serca jeszcze w tym roku

Gaję czeka jeszcze jedna operacja, równie kosztowna. W sumie dziewczynka - do uzyskania pełnej sprawności po drugiej operacji i pokrycia długu w szpitalu - potrzebuje ponad milion złotych.

- Przed nami kolejna operacja serca. Koszty przerosły nasze wyobrażenia i nasze możliwości. Wydaliśmy wszystko, by ją ratować, gdy umierała z niedotlenienia! Musimy prosić o pomoc, bo sami nie zdołamy uzbierać takiej kwoty. Aby Gaja mogła normalnie żyć niezbędna jest druga operacja. Bardzo możliwe, że może się ona odbyć już w listopadzie. Wszystko zależy od tego, kiedy naczynia, przez które pchana jest ta krew urosną na tyle, że będą się one nadawały do zespolenia z obiegiem płucnym - mówi Jan Butkiewicz. - Jesteśmy niesamowicie wdzięczni za dotychczasową pomoc. Gdyby nie takie wspaniałe wsparcie lokalnej społeczności i właściwie to wszyscy, nawet z całej Polski wspierali, to w ogóle by się nie udało, to Gaja by w tej chwili nie żyła.

- Ilość życzliwości, z jaką się spotkaliśmy, ciepłych słów dających nam otuchy i oczywiście wsparcie finansowe, które umożliwiło nam odbycie tej operacja, była tak ogromna, że się w ogóle tego nie spodziewaliśmy - opowiada tata dziewczynki. - Mamy ogromny dług wdzięczności. Gaja po operacji bardzo się zmieniła, ma dużo energii, ciekawości świata, jest wesoła, zaczepna wręcz, lubi poznawać nowych ludzi, nowe smaki, lubi tańczyć z nami do muzyki, zaczyna używać głosu. Wiadomo, że te wszystkie pobyty w szpitalu spowodowały drobne opóźnienia rozwojowe i teraz jest rehabilitacja, ale mamy szansę na całkowite wyzdrowienie, że Gaja będzie zupełnie zdrową, normalną dziewczynką po tej drugiej operacji. Zbiórka na operację prowadzona jest przez Fundację Siepomaga na stronie www.siepomaga.pl/gaja-butkiewicz.

Charytatywnie dla Gai

Po raz drugi ruszyły też licytacje dla Gai. Prowadzone są na Facebooku na fanpejdżu "Charytatywnie dla Gai"
.

- Wszyscy do boju - mówi Dorota Gugniewicz-Bodus, jedna ze współprowadzących akcje charytatywne. - 7 miesięcy temu rozpoczęła się pierwsza zbiórka na Gaję. Teraz rusza druga. Na liczniku milion trzysta tysięcy, ale daliśmy radę wtedy zebrać w 35 dni 850 tysięcy, więc mam nadzieję, że teraz do listopada/grudnia damy radę uzbierać tę kwotę. Jestem dobrej myśli. Ruszyły już licytacje, obmyślamy różne inne rzeczy. Zachęcamy do licytowania, bo jest to okazja, by wesprzeć zrzutkę, skorzystać z fajnych usług, restauracji, kosmetyczki. Trzymajcie kciuki, bądźcie z nami, wspierajcie Patrycję i Janka, bo usłyszeć znowu taką wycenę za życie dziecka, to jest jakiś kosmos. Ale jest nas tyle, że wiem, że damy radę. Może, nie w 35 dni, ale w dwa miesiące, na 25 października na pierwsze urodziny Gai, uda się zebrać całą kwotę. Także do dzieła!

A już w czwartek 24 sierpnia w Kinie na Bursztynowym Szlaku w Pruszczu Gdańskim odbędzie się przedstawienie pt. „Królewna Śnieżka” Teatru Qfer. Bilet-cegiełka 30 zł dla Gai, w dniu wydarzenia przy wolnych miejscach 40 zł.

CZYTAJ TAKŻE:
Święto Miodu Pszczółkowskiego, czyli słodkie dożynki gminne w Pszczółkach | ZDJĘCIA

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki