Inicjatywa wytwarzania świec okopowych spotkała się w Człuchowie bardzo dużym zainteresowaniem. Mieszkańcy przez kilkanaście dni przynosili do punktów zbiórek niezbędne materiały – tekturę falistą, puszki oraz resztki świec do pozyskania parafiny. Dodatkowo swój wkład wnieśli lokalni przedsiębiorcy, a sam Związek zakupił z własnych funduszy 50 kg parafiny do zalania świec.
Wieczorem 21 listopada wyprodukowanych 1105 świec wyruszyło z Człuchowa do Czerkas na Ukrainie, skąd trafią na front do żołnierzy przebywających w okopach. Zabrał je wraz z większym transportem pomocy Artur Zieliński – przedsiębiorca z Charzyków, który regularnie przekracza granicę i dostarcza pomoc dla walczących. Świece z Człuchowa to tylko niewielka część ładunku – w jego skład wchodzą także między innymi ciężarówki, które posłużą ukraińskiej armii. Jak przyznaje pan Artur, pokonywana przez niego średnio raz na dwa tygodnie trasa na Ukrainę jest z każdym razem coraz trudniejsza – w pobliżu frontu drogi już właściwie nie istnieją.
Dla młodych Ukraińców, którzy brali udział w produkcji świec, udział w akcji był prawdziwą lekcją patriotyzmu. Działania będą kontynuowane – do punktów zbiórek wciąż będzie można przynosić surowce, z których młodzież stworzy świece ratujące życie żołnierzy. Następny transport przewidziany jest w okolicy świąt Bożego Narodzenia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?