- Za tydzień spróbujemy rozpocząć zajęcia z tyczką i wtedy będzie można powiedzieć coś więcej o stanie zdrowia Ani - wyjaśnia Jacek Torliński, mąż i trener zawodniczki SKLA Sopot. - Jeśli Ania nie będzie mogła utrzymać tyczki w dłoni, to będzie oznaczać, że rehabilitacja musi być dłuższa.
Rekordzistka Polski od poniedziałku przygotowuje się do następnej części sezonu w Spale. Trenuje, ale bez obciążania bolącej dłoni. A właściwie kciuka, który po wypadku w konkursie na molu jest mocno stłuczony. Kłopotliwy jest też stan zapalny tegoż palca.
- Jest coraz lepiej i teraz potrzeba nam już tylko czasu - dodaje Torliński. - Z każdym dniem jesteśmy mądrzejsi. Robimy wszystko, co jest możliwe, aby lewa ręka była sprawna.
Jest szansa, że Rogowska pojawi się już 5 sierpnia na imprezie z cyklu Diamentowej Ligi w Londynie. Następne w kolejce, 11 sierpnia, czekają mistrzostwa Polski w Bydgoszczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?