Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA INTERNAUTÓW]
Krystyna W.: Przesyłam Panu dwa zdjęcia. Mężczyzna to mój mąż. Prosimy o wizję, co jest powodem biegunki, na którą mąż cierpi od 2 lat. Chodzimy od lekarza do lekarza, robimy różne badania, a przyczyny nie udaje się znaleźć.Kolejna sprawa dotyczy kobiety z drugiego zdjęcia. Czy mógłby Pan nam pomóc zrozumieć, dlaczego córka zdecydowała się na życie w zakonie zamkniętym? Proszę nam powiedzieć, czy jej powołanie jest na tyle silne, że ona tam zostanie, czy też wróci do życia z rodziną? Obawiamy się też o stan jej zdrowia oraz tego, że ze względu na stan zdrowia władze zakonu odeślą ją do domu.
Krzysztof Jackowski: Biegunka u pani męża jest na tle nerwicowym. Nie jest objawem jakiejś samoistnej choroby, lecz efektem kompletnie rozregulowanego systemu trawiennego. Musi mąż leczyć nerwicę i starać się eliminować stresy.
Córka będzie w zakonie, jej odpowiada takie życie we wspólnocie zakonnej. Mam jednak wrażenie, że nie zawsze będzie w zakonie zamkniętym, ale w zakonie o lżejszej regule i to będzie dla niej odpowiedniejsze. CZYTAJ DALEJ