MKTG SR - pasek na kartach artykułów
4 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Marlena W.: - Chciałabym poznać przyszłość mojej rodziny,...
fot. Grzegorz Mehring

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

Marlena W.: - Chciałabym poznać przyszłość mojej rodziny, tym bardziej, że nie dzieje się w niej najlepiej. Sytuacja w naszej rodzinie: trójka dzieci (20, 17, 13 lat), w tym dziecko niepełnosprawne, najmłodsze i do tego przez wiele lat chore. Mąż, który niewiele mi pomagał i pomaga, co sprawiło, że nie miałam i nie mam dla każdego z osobna tyle czasu, ile każde potrzebowało i nadal potrzebuje. Okazało się, że mamy z mężem zupełnie inne podejście do rodziny. Mąż traktował i nadal traktuje dom jak hotel, gdzie można się wyspać, najeść, ale nie trzeba sprzątać (nawet swojego pokoju), naprawiać niczego, zajmować się dziećmi, dbać o siebie. Jedyny plus, to ten, że pracuje, zapełnia lodówkę podstawowymi produktami i opłaca mieszkanie. Czasami ugotuje obiad. Córka ma nerwicę, sto pomysłów na życie, nie potrafi skupić się na ważnych sprawach. Syn starszy jeszcze się uczy. Najmłodszy w znacznym stopniu wymaga pomocy w sprawach bytowych. Ja pracuję zawodowo od 7 lat i ta praca daje mi siłę, aby to wszystko wytrzymywać. Świadomość, że nie jestem na łasce męża daje mi jakiś komfort psychiczny, a do tego nie dochodzą przynajmniej kłopoty finansowe. Natomiast mąż woli grać w gry komputerowe podczas mojej nieobecności w domu, a gdy ja wracam do domu (on pracuje na zmiany), wychodzi na działkę lub do kolegów i wraca późnym wieczorem lub w nocy.Najbardziej boję się o przyszłość córki, czy skończy studia, czy obecny chłopak da jej szczęście, czy to jeszcze nie ten? Co czeka mojego starszego syna? Jak ułoży się moje życie? Chociaż tu nie mam złudzeń, mąż się z domu nie wyprowadzi, ja z dziećmi też, dopóki mąż "nie pije i nie bije" będziemy się wzajemnie męczyć i żyć obok siebie.

Krzysztof Jackowski: - Widać wyraźnie, że brak Pani bratniej duszy, kogoś, komu mogłaby Pani się zwierzać z życiowych problemów. Mąż zupełnie nie potrafi być powiernikiem, dzielić z Panią kłopotów dnia codziennego, no i dlatego doczekał się tak surowych ocen. Zapewne wiele jest racji w tych uwagach, chociaż generalnie to dobry człowiek, ale nie najłatwiejszy we współżyciu. Mimo tego wszystkiego stanowicie dobrą, zgraną rodzinę. Głównie to Pani zasługa i chwała Pani za to, tylko proszę chociaż trochę się z tego cieszyć i być dumną. Udało się to Pani stworzyć, proszę dostrzegać tę drugą, dobrą stronę Pani ciężkiej pracy, zabiegów i wyrzeczeń. Podziwiam Panią, jest Pani wspaniałą, dzielną kobietą. Sądzę, że nie tylko ja tak uważam. Proszę mieć tego świadomość i czerpać z niej siły, kiedy jest ciężko. Na pewno warto pięknie przeżyć życie, niezależnie od tego, jacy wokoło ludzie będą Panią otaczać.
Nie widzę żadnych zdrowotnych zagrożeń w życiu córki. Dobrze wyjdzie za mąż, będzie miała wartościowego człowieka za męża. Starszy syn przeżywa okres buntu, ale to dobry chłopak, ma jakieś twórcze ambicje. Z buntu wyrośnie i będzie z niego porządny człowiek, wrażliwy. Może też trochę, podobnie jak ojciec, zamknięty w sobie, ale w większym stopniu uczuciowy. Musicie długo żyć jako dobra rodzina, by wspólnie zapewnić przyszłość najmłodszemu synowi, okaże się to możliwe.

Zobacz również

Ulewa uniemożliwiła oficjalne otwarcie zawodów motorowodnych w Żninie. Zdjęcia

Ulewa uniemożliwiła oficjalne otwarcie zawodów motorowodnych w Żninie. Zdjęcia

Mecz Sparta – Włókniarz tym razem bez deszczu. Znajdźcie się na zdjęciach

Mecz Sparta – Włókniarz tym razem bez deszczu. Znajdźcie się na zdjęciach

Polecamy

Ogromny wyciek danych klientów Agata Meble. Jakie dane wykradli hakerzy?

PILNE
Ogromny wyciek danych klientów Agata Meble. Jakie dane wykradli hakerzy?

W Teatrze Muzycznym trwają próby do "Quo Vadis". Wyprzedano 15 tys. biletów!

W Teatrze Muzycznym trwają próby do "Quo Vadis". Wyprzedano 15 tys. biletów!

Radunia Stężyca wycofała się z gry w 2. lidze

Radunia Stężyca wycofała się z gry w 2. lidze