Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]
Teresa K.: - Mam 64 lata, od trzech lat jestem wdową, bezdzietną. Mieszkam sama z psem w domku jednorodzinnym. Po śmierci męża zaczęli mnie odwiedzać znajomi, z którymi od dawna nie utrzymywałam żadnych kontaktów towarzyskich. Pewnego dnia pod koniec 2013 r. - dokładnie nie wiem kiedy - stwierdziłam, że zginęła mi złota biżuteria m.in. ażurowa złota obrączka, która była w szkatułce na segmencie. Nawet, jeśli nie odzyskam tych przedmiotów, bardzo bym chciała wiedzieć kto mnie okradł, kogo powinnam się wystrzegać.
Krzysztof Jackowski: - Okradł Panią młody chłopak z dość bliskiej rodziny. Ma Pani uzasadnione podejrzenia, a właściwie wie kto to zrobił.