18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów
4 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zdzisława K.: -  Byłam bardzo wesołą, zdrową i towarzyską...
fot. Anna Arent

Jasnowidz Krzysztof Jackowski odpowiada na listy PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW

Zdzisława K.: - Byłam bardzo wesołą, zdrową i towarzyską dziewczyną. Wyszłam za mąż z wielkiej miłości. Mąż mój pochodzi ze wschodnich kresów Polski. To jest ważne, bo ma typową dla ludzi z tamtych stron naturę - wesołą, wręcz zabawową. Ja natomiast jestem typową Pomorzanką, z dziada pradziada, z rodu solidnych, patriotycznych Polaków, z których zresztą jestem bardzo dumna. Ostrzegano mnie przed rodziną mojego męża, że to tzw. zabugajcy. Ja pracowałam jako urzędniczka w ważnych instytucjach naszego pomorskiego miasteczka, mąż pływał jako marynarz na statkach floty handlowej. Pływał, a jak przypływał, to uroczystościom nie było końca. Oczywiście goście, suto zastawiony stół i alkohol - a jakże! To, że dzieci rano do szkoły, a ja do pracy, to się nie liczyło. Mąż po nocnej hulance mógł spać cały dzień. A potem znowu wypływał w rejs. Ja pracowałam, budowałam dom, wychowywałam dzieci, no i pisałam listy sprawozdania - co słychać, oczywiście kosztem snu. Było mi bardzo ciężko i zaczęły się problemy, zarówno zdrowotne, jak i wychowawcze z synem, a potem i mieszkaniowe. Prosiłam męża, by zszedł na ląd, choćby na jakiś czas przerwał pływanie. Nie zastosował się do moich próśb. Straciliśmy dom, kolejna przeprowadzka, więzienie syna - wyrok, ciągłe straty mienia i zdrowia. Zniknęła radość życia, zdrowie, miłość do męża. Przypadkiem się dowiedziałam, że nad rodziną męża wisi klątwa. Nie wiem, czy w to wierzyć, ale w każdej dziedzinie naszego życia jest coraz gorzej. Męża nałóg mnie już zmęczył, a teraz chyba popada w depresję. Jestem bezsilna. Jestem osobą wierzącą i praktykującą, kocham nad życie kościółek ojców cystersów w Oliwie, tam osiągam spokój i szczęście. Bogu dzięki. Jestem obecnie po operacji kolana, a mieszkamy na trzecim piętrze bez windy, jest mi ciężko chodzić po schodach. A sprzedać mieszkania nie możemy, brak chętnych na kupno. Czy to mieszkanie na nas tak źle działa (teren dawnych mokradeł)? A może ja coś źle robię?
Krzysztof Jackowski: - Na zdjęciu, które Pani przysłała, jesteście oboje z mężem parą szczęśliwych ludzi. Ja sądzę, że takich szczęśliwych chwil było dużo w waszym życiu. Były też problemy, nawet poważne, ale niewiele jest rodzin, w których takich problemów nie ma. Możliwe, że mąż lansował styl życia ponad stan - typowy dla marynarzy floty handlowej tamtego okresu. Ale przecież on na to wszystko zarobił, na te uczty i na budowę domu, na dostatnie życie całej rodziny. Owszem, nie był przezorny, tamte złote czasy się skończyły - nie tylko dla niego, nie z jego winy. Niech pani nie wini za wszelkie zło swojego męża ani też nie dopatruje się klątwy w gorszych kolejach losu. Doszła Pani do wniosku, że tak naprawdę to przegrała Pani życie, a w dużym stopniu z winy męża. Mąż gryzie się z powodu tych oskarżeń, poczucie winy topi w alkoholu, popada w depresję. Myślę, że pisząc ten list miała Pani przypływ gorszego nastroju, tak zwaną chandrę. Ja czuję, że Państwo mieliście dobre życie, inne od tego wyidealizowanego obrazu, jaki Pani sobie stworzyła, ale było w nim dużo dobrych chwil. Niech Pani nie przeżywa tak bardzo przykrych zdarzeń z waszego życia, nie wraca do spraw, które były złe, ale już minęły. Radzę wyszukiwać dawne i aktualne dobre momenty i cieszyć się nimi. Niech to będą nawet nieistotne drobiazgi, ważne, by myślała Pani pozytywnie i takim nastawieniem dzieliła się z najbliższymi. Oskarżenia, dręczenie siebie i innych, do niczego dobrego nie doprowadzą.

Zobacz również

70-latek jechał skuterem bez kasku trzymając w ręku grabie. Był nietrzeźwy

70-latek jechał skuterem bez kasku trzymając w ręku grabie. Był nietrzeźwy

Odważny obraz i ostrzelany krzyż. Wyjątkowa wystawa w Muzeum Diecezjalnym [FOTO]

Odważny obraz i ostrzelany krzyż. Wyjątkowa wystawa w Muzeum Diecezjalnym [FOTO]

Polecamy

Prof. Marek Gzik: Siedem miliardów złotych więcej na badania i rozwój polskiej nauki

Prof. Marek Gzik: Siedem miliardów złotych więcej na badania i rozwój polskiej nauki

Najlepszy tort truskawkowy. Idealny na rodzinne spotkania

HIT DNIA
Najlepszy tort truskawkowy. Idealny na rodzinne spotkania

1,2 mld zł na wsparcie dla firm z branży hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej

1,2 mld zł na wsparcie dla firm z branży hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej