4 z 12
Poprzednie
Następne
Blaski i cienie morsowania. To musisz wiedzieć, jeśli chcesz zanurzyć się w lodowatej wodzie!
Sam profesor morsuje od zeszłego roku, nieregularnie ze względu na swoje obowiązki służbowe i rodzinne.
- Momentem zwrotnym było spotkanie z jednym z seniorów naszej uczelni - profesorem Janem Skokowskim, który jest aktywnym morsem od dziesiątek lat - tłumaczy. - Jan zachowuje doskonałą kondycję. Pierwszy raz umówiłem się z nim na plaży w Jelitkowie ubiegłej zimy. Poznałem dzięki niemu podstawowe zasady i urzekł mnie jego przykład.
- Morsowanie jest dla mnie elementem życia towarzyskiego - dodaje Stanisław Hać. - Morsuję gdzie się da, w zależności od towarzystwa, z jakim się wybieram i okoliczności. Zawsze przygotowujemy się do wejścia do wody wykonując rozgrzewkę (40 - 60 min). Zazwyczaj biegam, a moi znajomi chodzą z kijkami.