Zarobki wójtów Pomorza. Komu stopniały oszczędności? [ZESTAWIENIE]
Najbogatszym wójtem w powiecie gdańskim jest Leszek Grombala. Jego stan majątkowy nie zmienia się od lat. Posiada we współwłasności małżeńskiej 175 tys. zł oszczędności. Dom wyceniony na pół miliona złotych i gospodarstwo rolne o powierzchni 6,24 ha, które warte jest cztery miliony zł. Z rzeczy wartościowych wójt zgłosił jeszcze samochód terenowy jeep compas z 2007 roku.
W rubryce dochodów oświadczenia majątkowego wójt gminy Kolbudy Leszek Grombala zgłosił zarobek za pracę na stanowisku wójta w wysokości 185 tys. zł i 570 tys. zł ze sprzedaży wydzielonej części gospodarstwa rolnego. Warto wspomnieć, że samorządowiec kupił wspomniane gospodarstwo na długo zanim został radnym gminy Kolbudy, a potem wójtem. W tamtym czasie ceny gruntów w gminie Kolbudy były nieprawdopodobnie niskie. Popyt na tereny budowlane szybko wyśrubował je do obecnych cen rynkowych. Grombala złożył w tym roku uzupełnienie do oświadczenia, bowiem w szacunkowej wartości gospodarstwa rolnego wpisał 400 tys. zł zamiast... 4 mln zł. Jak wyjaśnił, zrobił to omyłkowo.
Jeśli chodzi o samo wynagrodzenie wójtów w powiecie starogardzkim, to najwyższe uposażenie ma Krzysztof Trawicki, wójt Zblewa, który z tytułu zatrudnienia otrzymał w ubiegłym roku ponad 155,8 tys. zł. Ale wyższą pensję w ubiegłym roku pobierał... zastępca wójta gminy Starogard Gd. Marek Kowalski - ponad 156,7 tys. zł. Jednak w naszym rankingu na pierwszym miejscu znalazł się wójt gminy Starogard Stanisław Połom, który z tytułu samej pensji uzyskał nieco ponad 143,5 tys. zł, ale otrzymał jeszcze dodatkowe wynagrodzenie roczne - ponad 12 tys. zł, ryczałt za kilometrówkę - 2,7 tys. zł, świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych - 672 zł. Do tego jeszcze trzeba doliczyć emeryturę - 68 617 zł. Co ciekawe, przed rokiem wynagrodzenie wójta było podobne, ale nie otrzymywał on jeszcze świadczeń emerytalnych.