4 z 7
Poprzednie
Następne
Zapytaliśmy samorządowców, jak dostają się do pracy [NASZA SONDA]
Leszek Pobłocki, wójt Dziemian: Do pracy mam ok. pół kilometra. Dojeżdżam samochodem lub idę na piechotę. Nie myślałem o rowerze. Zdarza się, że na parkingu przed urzędem nie ma wolnego miejsca, wtedy muszę szukać gdzie indziej. To chyba znak, że coś trzeba zrobić z naszym parkingiem. Nie jestem zwolennikiem przyznawania miejsc parkingowych konkretnym osobom. Kto przyjedzie pierwszy, ten zajmuje miejsce. Muszę jednak przyznać, że jestem przesądny i kiedy czarny kot staje mi na drodze, to zawracam i wybieram inną.