Wygrane w Lotto na Pomorzu. Kolejne milionowe trafienia w Gdyni!
W sobotę szczęśliwiec, który wysłał zakład w gdyńskiej kolekturze przy ul. Legionów, zgarnął 7 583 398 zł. Wygrane w podobnej wysokości trafiły do graczy z Nysy i Gorzowa Wielkopolskiego.
Styczniowa szóstka w Gdyni to jednak nie wszystko. Dzień wcześniej - również w Gdyni - ktoś zainkasował 1 679 420 złotych w Jokerze, a 21 stycznia ktoś zdrapał Ekstra Pensję. Przez 20 lat będzie otrzymywał co miesiąc po 5 tys. złotych.
Czytaj też: Kolejna wygrana Lotto w Gdyni! Tym razem w losowaniu Ekstra Pensja
To właśnie - oczywiście także w Gdyni - padła rekordowa wygrana. W lutym 2012 roku ktoś wygrał 33 787 496,10 zł. W pierwszej setce najwyższych wygranych w lotto kolektury gdyńskie znajdziemy jeszcze na miejscu 21, 36 i 92. Dziewiętnastokrotnie, podobnie jak w kolekturach gdyńskich, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat główne wygrane padały również w Gdańsku, nie były jednak tak wysokie. Gracze z Gdańska zainkasowali w sumie 100 237 007 zł.
Zobacz też: Wygrana Lotto w Gdyni. Szczęśliwiec otrzyma ponad 7 mln złotych
Czy gdynianie mogą być uznani za lottoszczęściarzy?
- Nie można powiedzieć, że Gdynia czy w ogóle całe województwo pomorskie są obdarzone wyjątkowym szczęściem w grach liczbowych - zastrzega Jarosław Tomaszewski z Biura PR i Komunikacji Totalizatora Sportowego. - Najwięcej szóstek pada na pewno w Warszawie. Jest to związane oczywiście z liczbą mieszkańców, ilością kolektur... Wiadomo, że w mieście liczącym ponad 1,7 miliona mieszkańców, szanse na wygraną będą większe niż w takim, które liczy 200 czy 300 tysięcy. Mówimy o grach losowych i wynika to z większego prawdopodobieństwa. Oczywiście Gdynia może być uznana za miasto szczęśliwe dla graczy chociażby dlatego, że właśnie tutaj padła najwyższa wygrana w historii totalizatora.
- To, że Gdynia jest szczęśliwym miastem dla lottomilionerów nie jest tajemnicą - mówi Joanna Grajter, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Gdyni. - Już dawno to wyliczono. Do tej pory promocyjnie jednak tego w żaden sposób nie wykorzystywaliśmy. Takie informacje same doskonale się promują.
Na zdjęciu: W tej kolekturze w Gdyni ktoś rozbił totolotkowy bank. Prowadzący ją pan Leszek nie ma pojęcia, kto został milionerem