Wielkopolski biznes zmienia się z Unią Europejską

Wielkopolscy przedsiębiorcy zobaczyli w możliwościach korzystania z pomocy funduszy unijnych swoją szansę. I nie zawahali się z niej skorzystać. Już w pierwszej perspektywie unijnej, w której Polska korzystała z europejskich instrumentów wsparcia czyli w latach 2004-2006 nasz region przodował w jego wykorzystaniu. W kolejnych latach było podobnie .

Jak wynika z rządowej mapy dotacji od roku 2004 do dziś w Wielkopolsce zrealizowano 16 675 projektów z wykorzystaniem dotacji unijnych, zarówno tych rozdzielanych w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (w bieżącej perspektywie działającego pod nazwą Fundusze Europejskie dla Wielkopolski), a także 4336 projektów z programów krajowych, takich jak Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko, PO Innowacyjna Gospodarka, Inteligentny Rozwój czy PO Wiedza Edukacja Rozwój.

Gdyby brać pod uwagę tylko tę liczbę, oznaczałoby to, że z unijnego wsparcia skorzystała w ciągu ostatnich dwóch dekad mniej więcej jedna na dwadzieścia pięć wielkopolskich firm.

To jednak i tak zaniżony szacunek. Trzeba bowiem wziąć jeszcze pod uwagę preferencyjne pożyczki dla małych i średnich przedsiębiorstw w ramach mechanizmu JEREMIE i JEREMIE2. Pozwoliły one wielu przedsiębiorcom na zrealizowanie wielu inwestycji, które byłyby poza ich zasięgiem, gdyby musieli korzystać z kredytów komercyjnych

Pierwsze projekty po akcesji Polski do Unii Europejskiej często były przedsięwzięciami, które miały poprawić warunki działania firm. Chodziło zarówno o bardzo wówczas potrzebną infrastrukturę biurową, magazynową czy rozwiązania informatyczne, technologiczne czy organizacyjne, które po prostu stwarzałyby dla przedsiębiorców dobre warunki do prowadzenia biznesu.
Jednym z pierwszych przedsiębiorstw, które skorzystały w z dotacji na rozwój jeszcze w perspektywie unijnej 2004-2006 był

Nickel Technology Park. Ten pierwszy prywatny park technologiczny, budowany w podpoznańskim Suchym Lesie etapami od 2005 do 2006 roku skorzystał z dotacji na wspomagania zarządzania i funkcjonowania spółki zarządzającej parkiem.
Później NTT (od 2012 roku działający pod marką YouNick) z dotacji unijnych korzystał kilkukrotnie, na rozbudowę infrastruktury i jej wyposażenie - YouNick dysponuje oprócz biur także specjalistycznymi laboratoriami adresowanymi m.in. do branży farmaceutycznej czy IT, powierzchniami magazynowymi, centrum konferencyjnym. Na terenie YouNick działa także żłobek, przedszkole i zerówka. Wśród działających tam firm wystarczy wymienić PozLab, Smart Pharmę , LST Soft, SNP czy Trecom.

Dotacje unijne pozwoliły wielkopolskim firmom zainwestować w rozwój technologii innowacyjnych.

Jedną z nich jest firma ITA z podpoznańskiego Skórzewa. Od ponad dwóch dekad działa w branży metrologii przemysłowej i systemów narzędziowych. Zajmuje się dokonywaniem zaawansowanych i precyzyjnych pomiarów materiałowych - od właściwości fizycznych, do analizy składu pierwiastkowego. Spółka jest pionierem na polskim rynku, jeśli chodzi o zastosowanie zaawansowanych technik pomiarowych - przemysłowej tomografii komputerowej i skanowania 3D.

Gdy wprowadzała je do pomiarów przemysłowych, na polskim rynku była to kompletna nowość.

Dzięki niej możliwe jest zmierzenie tego, co do tej pory było ukryte, nieznane lub kończyło się zniszczeniem badanego obiektu.

ITA wprowadziła także na rynek innowacyjny system precyzyjnych pomiarów dokonywanych zdalnie. - Stworzyliśmy autonomiczną celę pomiarową wyposażoną w robota, laserowy, przestrzenny system skanujący i tracker oraz układ kamer wraz z oprogramowaniem umożliwiającym zdalny dostęp - wyjaśniał Kazimierz Pollak, prezes ITA.

Na wykorzystanie funduszy europejskich z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, aby wprowadzić na rynek nowy wóz paszowy zdecydowała się firma AndoTech z Miłosławia.

Jak podkreślał prezes Krzysztof Kaźmierczak, prezes zarządu firmy, kolejne projekty badawczo-rozwojowe pozwalają udoskonalać już oferowane produkty lub opracowywać nowe. Takim jest wóz paszowy ze ścielarką, który automatyzuje głównie pracę w oborze. W porównaniu z konkurencyjnymi jest bardziej uniwersalny - może służyć zarówno jako rozrzutnik obornika, jak i wóz do siana, słomy, zielonek, płodów rolnych czy nawet wapna, a także ma dłuższą żywotność.

Spółce Hipromine wsparcie z Unii pozwoliło na zakup aparatury i przeprowadzenie badań, które doprowadziły do opracowania prototypu bioreaktora służącego do wykorzystywania odpadów owocowo-warzywnych do hodowli owadów na paszę dla zwierząt i nawóz.

Z dotacji z WRPO 2014-2020 na prace nad lekkimi, niskopodłogowymi autobusami skorzystał Solaris.

Amica zaś - na opracowanie nowatorskiej technologii znakowania szyb, stanowiących elementy płyt grzejnych otrzymała dotację w ramach krajowego Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.

To tylko pojedyncze przykłady, pokazujące jednak, że akcesja do Unii dla wielu wielkopolskich firm okazała się wiatrem w żagle.