1 z 10
Następne
Rowerowa Metropolia o pomorskim rowerze publicznym: rezygnacja z „darmoczasu” jest irracjonalna. Urzędnicy mają inne zdanie
- Zrezygnowano z tzw. darmoczasu – mówił Jackowski, który wyjaśnił, że termin ten odnosi się do początkowych 15-20 minut jazdy, które jego zdaniem powinny być bezpłatne po to, by zachęcać do korzystania z jednośladów.