1 z 5
Następne
Premiera "365 dni". Przypominamy, jakie było polskie kino erotyczne
„365 dni” (na zdjęciu), moim zdaniem, ma służyć jako walentynkowy afrodyzjak. I oby zadziałał - mówi prof. Krzysztof Kornacki
„365 dni” (na zdjęciu), moim zdaniem, ma służyć jako walentynkowy afrodyzjak. I oby zadziałał - mówi prof. Krzysztof Kornacki