Pitawal Pomorski - potrójne morderstwo w Gdańsku. Trzy możliwe motywy morderstwa
Morderca chciał tylko obrabować handlarza i kolekcjonera
Do niewielkiego mieszkanka, które zajmował Adam K. ze swoją partnerką Agnieszką i 16-miesięczną Niną, morderca trafił nieprzypadkowo. Wiedział o kolekcji broni, historycznych mundurów i innych eksponatów, być może unikatowych, które K. posiadał. Według ustaleń śledczych, zamordowany zajmował się handlem militariami i historyczną bronią. Podobnie jak Samir S., którego policyjni antyterroryści zatrzymali w piątek wieczorem w jego mieszkaniu w Elblągu. Na pierwszy rzut oka fach obu mężczyzn mógłby się wydawać spokojnym zajęciem, niemal jak w antykwariacie z książkami. Tymczasem jeden z zawodowców, który w światku "militarnych" antykwariuszy siedzi od lat, mówi otwarcie: - W tym środowisku można zabić za guzik od munduru.
Czy Adam K. i jego rodzina to ofiary zazdrosnego konkurenta, który się połasił na unikatową kolekcję historycznych eksponatów? Śledczy nie wykluczają żadnej z hipotez. Tym bardziej że podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego Samira S., który jest obecnie głównym podejrzanym w sprawie potrójnego morderstwa, policjanci zabezpieczyli rzeczy, które pochodziły z domu poszkodowanego.