Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Punkt...

    Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Punkt uratował Sławomir Peszko

    PKO Ekstraklasa, 6. kolejka
    Koniec meczu
    2019-08-24 17:30

    Lechia Gdańsk

    1

    0 1 połowa

    Śląsk Wrocław

    1

    1 1 połowa

    • Bardzo dobre widowisko jak na Ekstraklasę, dużo działo się pod obiema bramkami i do tego bardzo ładne gole.

    • Koniec meczu! Lechia Gdańsk dzieli się punktem z Śląskiem Wrocław. Na bramkę Przemysława Płachety z 38. minuty po zmianie stron odpowiedział Sławomir Peszko.

    • Rafał Wolski obija poprzeczkę! Niewiele brakowało, by zmieścił piłkę w siatce!

    • Czas ucieka, a w środku pola chaos. Nie pomaga on żadnej ze stron, które chcą dzisiaj wygrać.

    • Tomasz Musiał dolicza 4 minuty do drugiej odsłony. Która ze stron pokusi się o komplet punktów?

    • Przemysław Płacheta kończy występ w dzisiejszym meczu. Na murawie jest już Mateusz Hołownia.

    • Żółta kartka również na koncie Krzysztofa Mączyńskiego

    • Rafał Wolski centruje w "szesnastkę" z rzutu wolnego. Śląsk radzi sobie, a na dodatek faulował Michał Nalepa.

    • "Żółtko" na koncie Karola Fili.

    • ,,, a w Śląsku za Mateusza Cholewiaka pojawia się Michał Chrapek.

    • Maciej Gajos zmienia Sławomira Peszko...

    • Wrocławianie radzą sobie z dośrodkowaniem z rzutu rożnego

    • Matus Putnocky ratuje kolegów przed utratą gola! W kapitalny sposób broni strzał Flavio Paixao z pola karnego, który popisał się świetnym wyszkoleniem technicznym, podrzucając sobie piłkę i uderzający z "wywrotki"!

    • I pierwsza akcja Żarko Udovicicia przerwana faulem na lewej strony. Rzut wolny dla gdańszczan blisko pola karnego.

    • Żarko Udovicić po pauzie za czerwoną kartkę wraca do Ekstraklasy. Zastępuje Lukasa Haraslina.

    • Solowa akcja Przemysława Płąchety. Przedarł się niemal do linii końcowej i "posadził" Karola Filę na murawie, po czym wrzucił w pole karne nie w tempo do Daniela Szczepana.

    • Sławomir Peszko powalił w kole środkowym Jakuba Łabojko. Żółta kartka.

    • Jeszcze jedna żółta kartka. Tym razem upomniany Flavio Paixao za uderzenie łokciem rywala w walce o górną piłkę.

    • Miękkie dośrodkowanie w pole karne Lechii. Gdańszczanie radzą sobie bez problemu.

    • Żółta kartka da Jarosława Kubickiego za faul na rozpędzonym Przemysławie Płachecie.

    • Przerwa w grze. Głowami zderzyli się Wojciech Golla i Sławomir Peszko. Obaj padli na murawę, ale bardziej ucierpiał skrzydłowy Lechii. Konieczna jest interwencja sztabu medycznego.

    • Dalekie podanie do Daniela Szczepana, który głową zgrywa do Mateusza Cholewiaka. Ten wystawia piłkę na 25. metrze Robertowi Pichowi, którego mocne uderzenie z trudem paruje do boku Dusan Kuciak!

    • Flavio Paixao ruszył do piłki zagranej w pole karne Śląska. O ułamek sekundy szybszy od niego był Matus Putnocky.

    • Jarosław Kubicki chciał zagrać diagonalnie na lewą stronę do szeroko ustawionego Lukasa Haraslina. Pomysł dobry, wykonanie - nie. Za dużo siły.

    • Ale wcześniej zmiana w ekipie gości. Daniel Szczepan w miejsce Erika Esposito.

    • W odpowiedzi Śląsk. Piłka po zablokowanym strzale z dystansu wychodzi na rzut rożny.

    • Gospodarze poczuli krew! Kolejną groźną akcję przerywa jednak gwizdek sędziego. Na spalonym Sławomir Peszko.

    • Zabójcza kontra piłkarzy Piotra Stokowca przynosi wyrównanie! Lukas Haraslin pognał środkiem boiska i przed polem karnym podaje na prawą stronę do Sławomira Peszko. Ten w stylu Arjena Robbena "złamał" akcję do środka "szesnastki", po czym huknął nie do obrony!

    • REMIS W GDAŃSKU! SŁAWOMIR PESZKO!!!

    • Próba ostrzeliwania bramki Śląska przez Sławomira Peszko i Luakasa Haraslina. Za pierwszym razem wrocławianie zdołali zablokować, a za drugim - piłkę łapie Matus Putnocky.

    • Soczyste uderzenie Krzysztofa Mączyńskiego obok muru. Dusan Kuciak pewnie piąstkuje!

    • Daniel Łukasik fauluje ok. 25 metrów od własnej bramki. Może być groźnie pod bramką Dusana Kuciaka.

    • Druga połowa rozpoczęta!

    • Rafał Wolski będzie grać za Patryka Lipskiego.

    • Wracamy do Gdańska, gdzie kończy się przerwa w meczu Lechia - Śląsk. Po pierwszej połowie prowadzą goście po bramce Przemysława Płąchety. Co nas czeka po zmianie stron/

    • +1' Koniec pierwszej połowy. Po bramce Przemysława Płachety Śląsk prowadzi w Gdańsku z Lechią (1:0)).

    • Kolejna próba z dystansu, tym razem Jarosława Kubickiego. Efekt? Mniej słów, mniej szkód.

    • Nerwowo zrobiło się w szeregach piłkarzy Piotra Stokowca. Filip Mladenović podłączył się do akcji ofensywnej i nastrzelił Lukasa Haraslina. Piłka wychodzi poza linię końcowa.

    • Gospodarze dążą do szybkiego wyrównania. Centra z narożnika została wybita z "szesnastki", a "świecę" Sławomira Peszko "zgasił" Matus Putnocky.

    • Po przechwycie Jakuba Łabojko Mateusz Cholewiak biegnie z piłkę wzdłuż linii pola karnego i podaje do niepilnowanego Przemysława Płachety. Ten płaskim, mierzonym uderzeniem z ok. 20 metrów umieszcza piłkę w siatce tuż przy prawym słupku! Wyciągnięty jak struna Dusan Kuciak był bezradny!

    • GOL DLA ŚLĄSKA! PRZEMYSŁAW PŁACHETA!!!

    • Matus Putnocky bez wysiłku broni uderzenie Lukasa Haraslina z dystansu.

    • Patryk Lipski pokusił się o strzał z półwoleja i niewiele brakowało, by wpisał się na listę strzelców! Piłka w nieznacznej odległości minęła bramkę gości!

    • ... wrzutka i zgranie Przemysława Płachety do nikogo.

    • Solowa akcja Erika Esposito przynosi korner z lewej strony. Krzysztof Mączyński ustawia piłkę w w narożniku...

    • Dzisiaj okazja do przełamania

    • Sławomir Peszko "szukał" prostopadłym podaniem Flavio Paixao w polu karnym Śląska. Może go znalazł, ale podanie okazało się niedokładne.

    • Teraz z przodu pokazał się Mateusz Cholewiak. Tym uderzeniem nie zdołał przyczynić się do szybszego bicia serca Dusana Kuciaka.

    • Flaxio Paixao przejmuje na 6. metrze i naciskany przez bramkarza i Wojciecha Gollę nie miał miejsca do oddania strzału. Niewiele brakowało, by Portugalczyk wykorzystałby złe zgranie Mateusza Cholewiaka.

    • Obrona Śląska radzi sobie z dośrodkowaniem z narożnika boiska. Niebezpieczeństwo zażegnane.

    • Bardzo dobra dwójkowa akcja Karola Fili ze Sławomirem Peszko na prawej stronie zakończona centrą na dalszy słupek. Tam pojawił się Filip Mladenović, który w okolicach narożnika pola bramkowego "nawinął" rywala i uderzył na bramkę. Matus Putnocky przenosi piłkę nad poprzeczką!

    • Lukas Haraslin przedarł się lewym skrzydłem. Wybiciem piłki poza linię końcową ratują się goście.

    • Przyda się wsparcie kibiców

    • Robert Pich idealnie powtórzył swój strzał z 17. minuty. Łącznie z odległością od bramki zarówno strzału, jak i odległości piłki od bramki.

    • Flavio Paixao przydał się teraz we własnym polu karnym. Po profesorsku odebrał piłkę Erikowi Esposito.

    • Płaski strzał Roberta Picha zza "szesnastki" o metr mija lewy słupek bramki gospodarzy.

    • Przerwa w grze. Urazu nabawił się jeden z zawodników Śląska. Konieczna jest pomoc sztabu medycznego, ale wydaje się, że zmiana nie będzie konieczna.

    • Z pola karnego uderzał teraz Erik Exposito. Dusan Kuciak broni bez wysiłku.

    • Akcja gdańszczan przynosi korner. Lukas Haraslin włożył za dużo siły w dośrodkowanie z narożnika...

    • Sporo ciekawych akcji, ale brakuje decydującego, dobrego podania. Po zagraniu Jarosława Kubickiego piłkę przejmuje Matus Putnocky.

    • W odpowiedzi bardzo dobre zagranie Dino Stigleca w pole karne, które mogło nawet przelobować Dusana Kuciaka. Ten wyciągnął się, ile mógł, i chwycił piłkę.

    • Teraz z prawej strony centrował Sławomir Peszko. Zabrakło precyzji i od bramki grę wznawia Matus Putnocky.

    • Daniel Łukasik uderza z ok. 25 metrów. Będąc na wprost bramki posłał piłkę kilka metrów obok lewego słupka.

    • Na gwizdek Tomasza Musiała pierwsza połowa właśnie się rozpoczęła!

    • Ławka rezerwowych gospodarzy: Alomerović, Chrzanowski, Gajos, Makowski, Maloca, Udovicić, Egy Maulana Vikri, Wolski, Żukowski

    • Ławka rezerwowych gości: Kajzer, Celeban, Chrapek, Dankowski, Gąska, Gołownia, Pawelec, Szczepan, Łyszczarz

    • Lechia zdobyła w tym sezonie Superpuchar Polski, ale przegrała z Broendby IF w Lidze Europy. Rozgrywki ligowe podopieczni Piotra Stokowca nie rozpoczęli najlepiej. Z dwoma beniaminkami lechiści zdobyli tylko punkt.

    • Trzynaście na piętnaście punktów możliwych, osiem strzelonych goli, ledwie trzy stracone. I dobra gra okraszona choćby takimi strzałami jak z Cracovią Mateusza Cholewiaka. Odrodzenie Śląska bez wątpienia robi wrażenie na fachowcach i wzbudza zazdrość wśród konkurentów. Dzisiaj jednak przed zespołem kolejny test - kto wie czy nie najtrudniejszy.

    • Zdobywca Superpucharu i Pucharu Polski zagra z obecnym liderem PKO Ekstraklasy. Czy trzeba mówić więcej, aby zachęcić do śledzenia przebiegu meczu?

    • Witamy na relacji LIVE ze spotkania Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław!

    (stan)

    Dziennik Bałtycki

    Aktualizacja:

    Dziennik Bałtycki

    Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Punkt uratował Sławomir Peszko

    ©Fot. Przemysław Świderski

    Lechia Gdańsk nie pokonała lidera PKO Ekstraklasy. Biało-zieloni zremisowali ze Śląskiem Wrocław, ale rozegrali w Gdańsku najlepszy mecz ligowy w tym sezonie.
    Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem Wrocław. Punkt uratował Sławomir Peszko

    ©Fot. Przemysław Świderski



    Biało-zieloni wyszli na boisko zmobilizowani. Bardzo chcieli się zrehabilitować za porażkę z Rakowem Częstochowa po bardzo słabej grze. Do Gdańska przyjechał niepokonany w tym sezonie lider PKO Ekstraklasy, Śląsk Wrocław, a więc była dobra okazja, aby na tle takiego rywala pokazać się z jak najlepszej strony.

    CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk

    I rzeczywiście była to zupełnie inna Lechia niż ta w Bełchatowie. Podopieczni trenera Piotra Stokowca mieli inicjatywę, atakowali i robili w tym spotkaniu z pewnością lepsze wrażenie od drużyny z Wrocławia. Biało-zieloni grali szybko i poprzez skrzydła szukali okazji do strzelenia gola. Szans na zaskoczenie defensywy rywali szukali Lukas Haraslin i Flavio Paixao, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Słowacki skrzydłowy nie miał szczęścia, bo oddał dwa strzały i obie próby zostały zablokowane. Z dobrej strony pokazał się Sławomir Peszko, który tym razem zagrał od pierwszej minuty i był aktywny, dynamiczny. Widać, że czuje się coraz lepiej pod względem fizycznym. W 24 minucie gdańszczanie mogli objąć prowadzenie. Peszko zagrał piłkę do Filipa Mladenovicia, a ten oddał silny strzał z kilku metrów, ale Matus Putnocky popisał się znakomitą interwencją. Śląsk nie skupiał się aż tak bardzo na ofensywie, ale szukał okazji do zdobycia gola i jak zaatakował, to konkretnie. W 38 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Przemysław Płacheta i piłka lecąc po ziemi wpadła do bramki tuż przy słupku. Lechia w pierwszej połowie grała lepiej, ale to lider z Wrocławia był na prowadzeniu.

    Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Rafał Wolski, który zmienił znowu mało dającego drużynie Patryka Lipskiego. Lechia od razu ruszyła do bardziej zdecydowanych ataków chcąc szybko odrobić stratę jednego gola, aby jeszcze powalczyć o zwycięstwo. Najppierw jednak był strzał Krzysztofa Mączyńskiego, po którym skutecznie interweniował Dusan Kuciak. W 54 minucie biało-zieloni wreszcie przeprowadzili skuteczną akcję. Szybką akcję zaczął Flavio Paixao, który podał do Haraslina, a ten do Peszki. Sławek przełożył piłkę na prawą nogę i huknął nie do obrony. Peszko doczekał się pierwszego gola w tym sezonie, a Haraslin asysty. Ostatnią miał w grudniu ubiegłego roku w spotkaniu z Górnikiem Zabrze.

    CZYTAJ TAKŻE: Piekne polskie cheerleaderki

    Po zdobyciu wyrównującego gola to Lechia była bardziej aktywna w ofensywie, choć czystych sytuacji nie było zbyt wiele. Śląsk sprawiał wrażenie zadowolonego z remisu, a biało-zieloni dążyli do strzelenia zwycięskiego gola i ten mecz naprawdę dobrze się oglądało. W 82 minucie po zagraniu Wolskiego w pole karne stojący tyłem do bramki Paixao podbił sobie piłkę i strzelił przewrotką, ale Putnocky wybił pikę na rzut rożny. Ostatni akcent tego spotkania to silny strzał Wolskiego z dystansu, po którym poprzeczka uratowała Śląsk przed utratą gola.

    - Potrzeba nam zwycięstwa, żeby przyspieszyć marsz w górę tabeli. Na razie podróżujemy bocznymi drogami i nie możemy dostać się na trasę szybkiego ruchu – mówił przed meczem trener Stokowiec.

    Lechia na autostradę jeszcze nie wjechała, ale była już blisko. Może za tydzień w Gliwicach w spotkaniu z Piastem. Szansa na przełamanie w Gdańsku będzie dopiero we wrześniu po przerwie na kadrę, bo na razie trzy mecze ligowe za biało-zielonymi i wszystkie zakończyły się remisami. I choć przegrali tylko jeden mecz w tym sezonie, to też tylko jeden wygrali.

    Robert Lewandowski jednak nie przedłuży umowy z Bayernem? Pojawiły się rozbieżności

    Press Focus / x-news


    Czytaj treści premium w Dzienniku Bałtyckim Plus

    Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.

    Protokół

    Lechia Gdańsk

    Śląsk Wrocław

    Bramki

    • 54’ Sławomir Peszko
    • 38’ Przemysław Płacheta

    Kartki

    • 70’ Jarosław Kubicki
    • 74’ Flavio Paixao
    • 77’ Sławomir Peszko
    • 84’ Karol Fila
    • 85’ Krzysztof Mączyński

    Składy

    • Dusan Kuciak
    • Karol Fila
    • Michał Nalepa
    • Błażej Augustyn
    • Filip Mladenović
    • Jarosław Kubicki
    • Daniel Łukasik
    • Patryk Lipski
    • Sławomir Peszko
    • Lukas Haraslin
    • Flavio Paixao
    • Matus Putnocky
    • Łukasz Broź
    • Wojciech Golla
    • Israel Puerto
    • Dino Stiglec
    • Jakub Łabojko
    • Krzysztof Mączyński
    • Mateusz Cholewiak
    • Robert Pich
    • Przemysław Płacheta
    • Erik Exposito

    Zmiany

    • 46’
      Patryk Lipski Rafał Wolski
    • 78’
      Lukas Haraslin Żarko Udovicić
    • 83’
      Sławomir Peszko Maciej Gajos
    • 60’
      Erik Exposito Daniel Szczepan
    • 84’
      Mateusz Cholewiak Michał Chrapek
    • 88’
      Przemysław Płacheta Mateusz Hołownia

    Trenerzy

    • Szymon Grabowski
    • Jacek Magiera

    Sędzia

    Tomasz Musiał (Kraków)

    Stadion

    Stadion Energa, Gdańsk

    Aktualności sportowe