1 z 4
Następne
Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]
Małgorzata B.: - Od przeszło 20 lat mieszkam w mieszkaniu socjalnym. Opłaty i inne powinności rzetelnie spełniam, mimo to co jakiś czas krąży nade mną widmo eksmisji, bo gminie lokal jest potrzebny. Przy czym gmina nie ma innego lokalu socjalnego do zaoferowania. Czy znajdę swój kąt, co mogę w tej sprawie zrobić? Czy faktycznie mogę nie mieć gdzie mieszkać?
Krzysztof Jackowski: - No właśnie, widmo eksmisji krąży nad Panią od lat i nadal tak będzie, ale nie spadnie na Panią. Proszę się nie obawiać eksmisji. Uważam, że nadal będzie Pani mieszkać w tym samym miejscu.