Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Bolesław L.: - Przeczytałem Pana wypowiedź w "Dzienniku...
fot. archiwum DB

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]

Bolesław L.: - Przeczytałem Pana wypowiedź w "Dzienniku Bałtyckim" z 4.04.br. w sprawie rozterek pana Mariusza M. i postanowiłem napisać do Pana, ponieważ mam podobny problem, ale dotyczy mojej jedynej córki, która ukończyła studia, pracuje. Z pracy jest w miarę zadowolona. Problem polega na tym, że jest samotna, a w tym roku kończy czterdziestkę i za nikim się nie ogląda.
Na nasze pytania od wielu lat nie może nam odpowiedzieć, co zamierza zrobić ze swoim życiem. Mieszka z nami.
Prosiłbym o jakąś podpowiedź, może naprowadzenie, co zrobić, co ją czeka dalej, czy ułoży sobie jeszcze życie, może ma cichego wielbiciela?
Proszę jeszcze powiedzieć coś o tym starszym panu, na zdjęciu obok naszej córki, w niebieskim szaliku. Pracują razem ponad 10 lat, czy ich łączy coś więcej niż praca, on ma rodzinę.
Na drugim zdjęciu jesteśmy oboje z żoną; razem prawie pół wieku, ale jakoś coraz trudniej nam się dogadać, bo ona wie wszystko i najlepiej na wszystkim się zna, bardzo szybko się obraża i nie ma żadnej próby kompromisu, żeby dała się przekonać.
Czy mógłby Pan opisać nasze charaktery, może jest też moja wina, bo jest zawsze tak, że kto mówi, ten ma rację, ale trzeba byłoby posłuchać obydwu stron. Co nas czeka dalej, czy zdrowie jakoś nam dopisze?
Krzysztof Jackowski: - Mam odczucie, że córka nie stara się ułożyć sobie życia tak konwencjonalnie: mąż, małżeństwo, rodzina, ponieważ od dłuższego czasu, to znaczy od kilku lat, żyje w cichym związku ze starszym, bodaj żonatym mężczyzną. I to jej odpowiada, to powoduje, że ona nie myśli o małżeństwie, o stworzeniu rodziny. To myślenie u niej się nie zmieni, taki tryb życia ona planuje na przyszłość. Tak zdecydowała, każdy człowiek ma prawo do wyboru, chociaż rozumiem Pana jako rodzica, niełatwo pogodzić się z takim nietypowym wyborem. Nie potrafię powiedzieć, czy tym adoratorem jest starszy pan - kolega z pracy.
Jeśli chodzi o Pana małżeństwo, wasze relacje, to mnie się wydaje, że Pan szybciej od żony się postarzał, stał się powolny, wręcz gnuśny. Żonie to nie odpowiada, w niej jest dużo więcej życia i ona też od Pana oczekuje większej dozy energii. Być może, że ona tego nawet nie uświadamia sobie, nie zgłasza wobec Pana w formie pretensji, ale ja tak to odczuwam. Jeśli Pan zmieni się zgodnie z jej oczekiwaniami, znowu będzie dobrze. Niech Pan to przemyśli i zastosuje się do jej oczekiwań. Warto, jesteście dobrym małżeństwem z pięknym życiowym stażem i niech tak nadal pozostanie. I tak będzie, będziecie nadal żyli zgodnie.

Zobacz również

Narodowa flaga niesiona przez mieszkańców i piękny koncert w Stalowej Woli [FOTO]

Narodowa flaga niesiona przez mieszkańców i piękny koncert w Stalowej Woli [FOTO]

Katowiccy strażacy interweniowali przy... paczkomacie. Było podejrzenie bomby!

Katowiccy strażacy interweniowali przy... paczkomacie. Było podejrzenie bomby!

Polecamy

Wisła w europejskich pucharach! Oto kiedy i gdzie zagra. Rywal? Nieznany

Wisła w europejskich pucharach! Oto kiedy i gdzie zagra. Rywal? Nieznany

Iga Świątek w finale turnieju w Madrycie! Kapitalny mecz w wykonaniu Polki!

Iga Świątek w finale turnieju w Madrycie! Kapitalny mecz w wykonaniu Polki!

Iga Świątek w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Zapis relacji na żywo

Iga Świątek w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Zapis relacji na żywo