Dlaczego wystawę w Muzeum II Wojny Światowej należy poprawić?
Element XIII. Zagadkowy film z muzyką Animalsów
Muzealna wystawa powinna mieć dobrą puentę. Coś, co zwiedzającym pozostanie w pamięci. W ostatniej sali zobaczymy zdjęcia zrujnowanych miast i dziecięce rysunki, pokazujące, jak zapamiętały one wojnę. I to jest dobre. Nie wiadomo natomiast, do czego odnosi się film - ostatni element prezentacji. Nie ma w nim tego, o czym mówią najnowsze badania naukowe - terroru komunistycznego w całej Europie Środkowo-Wschodniej po roku 1945. Pokazano zderzenie świata bogatego i biednego, choć istotą okresu powojennego był podział na świat normalny i nienormalny. Film zilustrowano znaną melodią „The House of the Rising Sun”, która jeszcze bardziej każe się zastanawiać, „co autor ma na myśli”. Śpiewanie o ciężkim życiu i Domu Wschodzącego Słońca w Nowym Orleanie niewiele ma wspólnego z rzeczywistością nie tylko powojennej Europy, ale i świata.
