3 z 4
Poprzednie
Następne
Dlaczego Władysław Kozakiewicz, jedyny złoty medalista pochodzący z Gdyni nie został honorowym obywatelem swojego miasta?
– Byłem w Gdyni przed dwoma tygodniami i nie mogłem spokojnie zjeść obiadu na zewnątrz Kapitana Cooka na skwerze Kościuszki, bo ustawiła się kolejka po autografy. I z tych wszystkich powodów nie odmówiłbym tytułu. Czuję się gdynianinem – mówi Władysław Kozakiewicz, złoty medalista olimpijski w skoku o tyczce z Moskwy z roku 1980