Archiwum Państwowe chce kupić raporty z Grudnia '70
Akademia Medyczna otoczona. To zdjęcie przeleżało trzydzieści osiem lat w szufladzie profesora Stefana Angielskiego. Dziś zdecydował się nam je udostępnić. Profesor zrobił je 16 grudnia 1970 r. między godziną dziesiątą a jedenastą, z okna Centralnego Laboratorium Akademii Medycznej, którym kierował. Podszedł do okna, bo usłyszał jakiś dziwny odgłos i zobaczył, że transportery opancerzone otaczają szpital. Miał w szafie aparat fotograficzny, stary Kijew i zrobił kilka zdjęć.
- Wcześniej wezwał mnie profesor Stanisław Mlekodaj, dyr. Instytutu Chirurgii na odprawę - wspomina profesor Angielski. - W gabinecie siedzieli już członkowie uczelnianej egzekutywy i mówili o chuliganach, którzy wylegli na ulice. Profesor Mlekodaj kazał mi zorganizować całodobowe dyżury w stacji krwiodawstwa i zabezpieczyć dużo krwi. Ale najtragiczniejszy dzień to był 17 grudnia, gdy do akademii zaczęto przywozić ludzi postrzelonych w Gdyni...
A ja dodam jeszcze tylko, że z odtajnionych właśnie materiałów przesyłanych do CIA przez pułkownika Kuklińskiego wynika, że minister obrony narodowej, generał Jaruzelski, był w Trójmieście w tych dniach, gdy "partia strzelała do robotników".