MKTG SR - pasek na kartach artykułów
6 z 22
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Marta Frej...
fot. Facebook

20 odważnych kobiet z woj. śląskiego. One nie boją się mówić i działać. Poznajcie śląskie kobiety

Marta Frej

Malarka, ilustratorka i animatorka kulturalna. Pochodzi z Częstochowy, gdzie też mieszka. Prezeska Fundacji Kulturoholizm z siedzibą w Częstochowie. Zasłynęła z memów i obrazów z podpisami o charakterze feministycznym, w których pojawiają się przesłanki socjologiczne. Prace Marty Frej ilustrują współczesne życie kobiet w Polsce, nierzadko mają wydźwięk feministyczny. Przykłady z ostatnich tygodni: „Skoro jestem tak głupia i nieodpowiedzialna, że nie mogę decydować o własnej macicy, dlaczego nikt nie boi się jeść tego, co ugotuję” - pyta retorycznie kobieta siedząca przy stole i obierająca ziemniaki, czy „Jestem silna, bo mimo nacisków rodziny nie ochrzciłam syna, dając mu wybór”. Marta Frej wypowiada się na aktualne tematy poprzez swoje prace. Jej profil Marta Frej Memy obserwuje na Facebooku ponad 175 tysięcy osób.

Co panią napędza do działania?

Łączę pracę zawodową z pasją. Napędza mnie to, że to co robię jest zarówno źródłem zarobku, jak i tym, co najbardziej kocham. Od dziecka chciałam się zajmować sztuką i zrealizowałam swoje marzenie. To jest dla mnie najsilniejszym napędem.

Czy zawsze miała pani feministyczne poglądy? Jest pani kojarzona z tematyką kobiecą w sztuce.

Życie w wielu aspektach i sytuacjach najpierw dawało mi sporo w kość, potem zaczęłam sobie zadawać pytania, dlaczego tak jest po to, by szukać rozwiązań. Mam bardzo feministyczne spojrzenie na świat i na życie. To w jakiś sposób pomaga mi zrozumieć dlaczego tak wygląda życie, a nie inaczej. Doszłam do tego przez praktykę, a nie przez teorię. Najpierw doświadczyłam pewnych sytuacji, a dopiero potem zaczęłam czytać książki i zgłębiać tajniki feminizmu.

Jak nabrała pani odwagi do publicznego wyrażania swoich opinii? Nie krzyczy pani na ulicy, ale odważnie przekazuje swoje opinie poprzez sztukę, memy.

Na ulicy też mi się zdarza krzyczeć (śmiech). To nie jest nawet kwestia odwagi, a frustracji, którą trzeba rozładować, bo inaczej mogłaby się skierować przeciwko nam samym. Jestem zdania, że należy mówić to, co się myśli i głośno protestować przeciwko rzeczom, które uważamy za niewłaściwe, bo same będziemy cierpieć, jeśli nie będziemy tego robić.

Robię to dla siebie samej, ale też dla innych kobiet. Często dostaję od nich sygnały, że nie jestem osamotniona. Gdyby tak nie było, gdyby to była tylko moja optyka i mój punkt widzenia, to moje prace nie byłyby tak popularne.


W kim ma pani największe oparcie, jeśli chodzi o działalność społeczną?

W moich dwóch mężczyznach – partnerze Tomku i synu Maćku. Oprócz tego bardzo duże wsparcie otrzymuję od obserwatorek i obserwatorów, głównie kobiet, które oglądają moje prace i do mnie piszą. Dostaję dużo sygnałów i dużo wiadomości. To też jest wsparcie. Poza tym dostaję bezustannie informacje i głosy, że to, co robię jest im potrzebne i coś im daje. To dla mnie olbrzymia zachęta do pracy.


Jak godzi pani życie zawodowe z prywatnym? Czy w pani przypadku da się oddzielić jedno od drugiego?

Nie za bardzo (śmiech). Moja pasja jest moją pracą. Wszyscy w domu mamy podobne zainteresowania i wszyscy blisko żyjemy i dyskutujemy o tym. Tak naprawdę nie ma u mnie takiego przejścia, że kończę pracę i zaczynam życie. Moja praca to mój relaks, moje hobby, moja pasja. Dzieje się to spontanicznie i samo.
Notowała: Katarzyna Pachelska

20 odważnych kobiet z woj. śląskiego. Przeglądaj galerię zdjęć dalej:



















Zobacz również

Festiwal Lokalnych Produktów  i przeglądy zespołów ludowych PROGRAM

NOWE
Festiwal Lokalnych Produktów i przeglądy zespołów ludowych PROGRAM

W Kikole dzieci z klocków LEGO wzniosły miniaturę kościoła św. Wojciecha

NOWE
W Kikole dzieci z klocków LEGO wzniosły miniaturę kościoła św. Wojciecha

Polecamy

Mbappe odsłonił swoją figurę woskową. „Bardziej przypomina Kyliana niż mnie” [WIDEO]

Mbappe odsłonił swoją figurę woskową. „Bardziej przypomina Kyliana niż mnie” [WIDEO]

Prof. Marek Gzik: Siedem miliardów złotych więcej na badania i rozwój polskiej nauki

Prof. Marek Gzik: Siedem miliardów złotych więcej na badania i rozwój polskiej nauki

Wycofany ważny lek na cukrzycę. „Nie spełnia wymagań jakościowych”

PILNE
Wycofany ważny lek na cukrzycę. „Nie spełnia wymagań jakościowych”